Od dwóch tygodni chłopacy nagrywają sceny do nowego teledysku, przez co ja i Tae spędzamy razem mniej czasu, ale no cóż taką ma pracę.
Dzisiaj mam wolne od pracy, ponieważ od jakiś 5 dni jest remont w kawiarnii, więc strasznie się nudzę.
Po dłuższych namysłam co mam robić postanowiłam iść na spacer razem z Fado.
Najpierw poszłam się przebrać w coś cieplejszego bo jest już jesień. Założyłam jeansy i biały sweterek. Na to założyłam jeszcze kurtkę i buty. Psu zapięłam smycz i wyszłam z mieszkania uprzednio go zamykając.
Zjechałam windą na dół i wyszłam z bloku.Poszłam jak zwykle do parku tam gdzie Fado może swobodnie biegać. Gdy doszłam już do parku odpięłam Fado smycz a ten od razu pobiegł gdzieś ale miałam go cały czas na oku.
Usiadłam na ławce i zaczęłam się rozglądać. Starsze małżeństwo idące pod ramię, dzieci bawiące się w liściach, ludzie śpieszący się dokądś jak i pary idące za ręke.
Po chwili jednak straciłam Fado z oka i zaczęłam go od razu szukać. Znalazłam go po chwili jak zaczępiał jakaś dziewczynę.- Przepraszam bardzo za niego nawet nie wiem kiedy zniknął mi - wzięłam psa na ręce
- Nic nie szkodzi jest bardzo zabawny - powiedziała rozbawiona blondynka - tak wogóle jestem Yumiko - podała mi ręke
- Oliwia, miło mi
- mi również, jesteś europejką?
- tak, a dokładnie jestem polką
- to fajnie, słyszałam o Polsce jest tam pieknie podobno
- być może - zaśmiałam się - a ty nie jesteś koreanką chyba?
- Ahh no tak pochodzę z Japoni - również się zaśmiała - może masz ochotę na gorącą czekolade? Ja stawiam
- W sumie czemu nie - usmiechnęłam się
- To ja zaraz wracam
Gdy dziewczyna poszła po napoje ja usiadłam na ławce, po chwili przyszła trzymając w rękach dwa napoje. Jeden podała mi i usiadła obok mnie.
Z dziewczyną bardzo miło mi się rozmawiało, jest naprawdę zabawna. Spędziłyśmy razem w parku około 3 godzin po czym wymieniłysmy się numerami. Blondynka poszła do domu a ja postanowiłam jeszcze przejść się alejkami.
Po chwili jednak zobaczyłam coś co nigdy nie chciałabym zobaczyć. To co zobaczyłam po prostu złamało mi serce.
A mianowicie zobaczyłam Taehyung'a, który całował się z jakąś dziewczyną. Stałam jak ten słup i patrzyłam na to ze łzami w oczach. Bardziej ona kleiła się do niego, ale on i tak oddawał pocałunki. Po chwili jednak szatyn zobaczył mnie i od razu odepchnął brunetkę od siebie. Ja odwróciłam się i szybkim krokiem chciałam jak najszybciej z tamtąd pójść.- Oliwia poczekaj!! - usłyszałam z oddali jego krzyk, po chwili dogonił mnie - kochanie to nie jest tak jak myślisz! - złapał mnie za ręke, ale od razu ją wyrwałam
- A jak!? - odwróciłam się do niego i spojrzałam na niego ze łzami w oczach - jak widać taka gwiazda jak ty może mieć niewiadomo ile dziewczyn!
- To naprawdę nie tak... ja kocham tylko ciebie, proszę wysłuchaj mnie - chłopak był już bliski płaczu
- Nie mam zamiaru cię słuchać bo doskonale wiem co widziałam - łzy zaczęły spływać mi po policzkach
- Błagam...ja nie chce cię stracić
- szkoda, bo właśnie straciłeś - zacisnęłam usta w cienką linie i po chwili zostawiłam chłopaka samego na środku alejki.
***
Wbiegłam do mieszkania od razu zamykając za sobą drzwi, i pozwoliłam na upust emocjom. Osunęłam się po drewnianej powłoce i rozpłakałam się podkulając kolana pod brodę.
Następnego dnia wstałam dosłownie jako wrak człowieka. Całą noc nie spałam tylko płakałam. Jak on mógł mi to zrobić? Ufałam mu i myślałam że po mimo naszych kłótni do takiego czegoś nie dojrze, a jednak pomyliłam się. Taehyung wczoraj cały wieczór do mnie wydzwaniał i pisał, ale nie miałam ochoty słuchać jego tłumaczeń. Dla mnie to koniec już.
Nie miałam ochoty nic wogóle jeść więc położyłam się kanapie a po chwili dołączył Fado, od razu wtulił się we mnie i zaczął cicho piszczeć. Trudno było mi znowu powstrzymać łzy bo Fado zawsze cierpi razem ze mną.
Wzięłam telefon do ręki w celu przejrzenia medii społecznościowych, ale od razu na wyświetlaczu ujrzałam:Bad_alien95 nieodczytane wiadomości (21)
Misio❤😍 nieodczytane wiadomości (30)
Misio❤😍 nieodebrane połączenia (46)Sexy_Mochi nieodczytane wiadmości (2)
Postanowiłam chociaż odczytać co napisał Jimin.
Sexy_Mochi: Oliwia ja nie chce wtracać się w twoje i Tae sprawy, ale martwimy się o niego
Sexy_Mochi: wczoraj wrócił wieczorem pijany i płakał w dodatku
W moich oczach znów stanęły łzy, ale nie chciałam abym znów się rozpłakała.
Sad_Girl: to już nie moja sprawa, nie jesteśmy już razem
Chciałam odłożyć telefon, ale w tym momencie akurat przyszło mi powiadomienie.
Sexy_Mochi: Co?! Dlaczego?
Sad_Girl: zapytaj się swojego przyjaciela
Wyłączyłam telefon i położyłam go na stoliku. Przytuliłam się do Fado i po chwili zasnęłam.
Pov. Jimin
To nie tak że lubię się wtrącać w sprawy innych, ale Tae to mój przyjaciel. Widziałem jak był szczęsliwy odkąd zaczął pisać z Oliwią a jak byli już parą, nie było można go poznać.
Wyszłem z mojego pokoju i od razu skierowałem się do pokoju Taehyung'a. Zapukałem i usłyszałem ciche proszę. Weszłem do środka i zobaczyłem istny burdel w jego pokoju jak by dostał ataku furii.
- Co tu się stało? - zapytałem do siedzącego do mnie tyłem chłopaka, który miał spuszczoną głowę
- Nie wiem - odpowiedział krótko nawet nie patrząc na mnie
- a co się wczoraj stało? - szatyn milczał - między tobą a Oliwią - dokończyłem ale on dalej milczał
- kurwa odezwiesz się w końcu! - już prawie mi nerwy puszczały bo chce mu pomóc a ten milczy tylko
- Co mam powiedzieć? - wkońcu spojrzał na mnie a w jego oczach dostrzegłem łzy - że spierdoliłem to dzięki czemu byłem szczęśliwy?! I teraz nie mam pojęcia jak to naprawić?! - znów odwrócił wzrok - zostaw mnie już - powiedział już spokojnym i cichym głosem a ja dalej stałem na środku pokoju
- Taehyung cokolwiek zrobiłeś chce ci pomóc jak brat bratu - usiadłem obok niego na łóżku i poklepałem po ramieniu
- wątpie że da się to naprawić a to wszystko przez Rose...nie dawała mi spokoju i mówiła że wkońcu i tak będziemy razem. Spotkałem ją przypadkiem w parku i znowu zaczęła się do mnie kleić i zaczęła mnie całować. Najgorsze jest to że oddałem a przecież kocham Oliwię. I właśnie to wszytko widziała Oliwia. Straciłem ją Jimin rozumiesz? - chłopak nagle zię rozpłakał a ja byłem w szoku bo on raczej nigdy nie płacze
- Tae może jest jeszcze cień szansy. To napewno da się naprawić...pomogę ci - objąłem go ramieniem i przysunąłem bliżej siebie
------------------------------------------------------------
Jutro kolejny rozdział więc wyczekujecie❤❤❤
Buziaczki💋
CZYTASZ
𝙽𝚎𝚠 𝙼𝚎𝚜𝚜𝚊𝚐𝚎 || 𝙺𝚒𝚖 𝚃𝚊𝚎𝚑𝚢𝚞𝚗𝚐 ✓
FanfictionOliwia to wyjątkowa dziewczyna lecz sama tak o sobie nie twierdzi. Jest wyśmiewana przez swój dosyć nienaturalny kolor oczu. Pewnego dnia napisze do niej chłopak, z którym po czasie się zaprzyjaźnia. Polka nawet nie ma pojęcia że jej przyjaciel z in...