Pół roku później- Oliwia?! - wbiła mi do mieszkania Yumiko przez co walnęłam się głową o stół a z moich ust wyleciało przkleństwo - przepraszam bardzo co ty robisz pod tym stołem?
- Kurwa no telefon mi upadł a ty nie umiesz pukać? - wstałam i zaczęłam rozmasowywać sobie guza
- Jezus no luz, okres masz czy co? Chyba dlatego Tae nie ma - zaczęła się rozglądać po mieszkaniu
- Bardzo śmieszne, a Tae jest u chłopaków
- a ty czemu nie jesteś z nim? - zapytała rozkładając sie na kanapie
- bo źle się czuje - mruknęłam i wstawiłam wodę w czajniku
- faktycznie jakaś blada jesteś - wywnioskowała - ej a ty może w ciąży jesteś? - zerwała się po chwili do siadu
- nie jestem
- a skąd możesz o tym wiedzieć? Lepiej się zawsze upewnić
- skończ już - powiedziałam znudzona
Zalałam dwie herbaty, które zawsze pijemy obydwie i posłodziłam. Miałąm zamiar iść do salonu, ale przyszedł mi sms. Był z nieznanego numeru.
Nieznany:Nie myśl że ja ci odpuszczę
Okej to było dziwne. Albo ktoś pomylił numery, albo robi sobie jaja ze mnie. Zignorowałam to i wyłączyłam telefon. Wzięłam herbaty i poszłam do salonu.
- co robisz? - zapytałam wpatrującą się dziewczynę w telefon
- czytam jakie są objawy ciąży
- Japierdole Yumiko daj spokój ja nie jestem w ciąży - powiedziałam podirytowanym głosem
- Ale sprawdzić ci nie zaszkodzi, zaraz wracam - dziewczyna wstała i wyszła z mieszkania
W sumie moje objawy zgadzają się z tymi z ciążą, ale to niemożliwie my się zawsze zabezpieczaliśmy. Co ja zrobię jeśli faktycznie jestem w ciąży? Może Tae kocha dzieci, ale nigdy o tym nie rozmawialiśmy. A co jeśli by mnie zostawił?
Rozmyślałam tak dopóki nie wróciła Yumiko od razu podała mi dwa testy a ja poszłam do łazienki. Ręce zaczęły mi się trząść i pocić. Wykonałam oba testy zgodnie z instrukcją i czekałam. Po upływie wyznaczonego czasu sięgnełam jeden test ten pierwszy i odwróciłam go. Był negatywny sprawdziłam jeszcze drugi i na tym drugim też widniał minus.
Umyłam ręce i wyszłam z łazienki.
- No i co? Będe ciocią? - od razu znalazła się obok mnie
- chyba sobie jeszcze trochę poczekasz - podałam jej oba testy a ona wpatrywała się w nie z rozczarowaniem
- egh szkoda trochę
- mi ulżyło - odparłam i zabrałam jej testy i wyrzuciłam je do kosza
^^^
- Hej kochanie - wszedł do salonu Taehyung i pocałował mnie w policzek - jak się czujesz?
- Lepiej - skłąmałam bo tak naprawdę czułam się jeszcze gorzej
CZYTASZ
𝙽𝚎𝚠 𝙼𝚎𝚜𝚜𝚊𝚐𝚎 || 𝙺𝚒𝚖 𝚃𝚊𝚎𝚑𝚢𝚞𝚗𝚐 ✓
FanfictionOliwia to wyjątkowa dziewczyna lecz sama tak o sobie nie twierdzi. Jest wyśmiewana przez swój dosyć nienaturalny kolor oczu. Pewnego dnia napisze do niej chłopak, z którym po czasie się zaprzyjaźnia. Polka nawet nie ma pojęcia że jej przyjaciel z in...