~28~

1.2K 37 24
                                    


Cały dzisiejszy dzień jest do kitu. Nic mi mie wychodzi w pracy albo pomylę zamówienia albo jestem zamyślona i niereaguje gdy ktoś mnie woła. Szefowa coraz bardziej jest wkurzona, staram się funkcjonować normalnie, ale cały czas myślę o tym co się stało.

- Oliwia może będziej lepiej jak pójdziesz do domu - podeszła do mnie szefowa ze zmartwionym wyrazem twarzy. Taka szefowa jak ona rzadko się zdarza.

- Jeśli mogłabym

- Widzę ze nic ci nie wychodzi i jesteś zamyślina. Nie wiem co się stało ale widać że jesteś smutna - kobieta położyła ręke na moim ramieniu - leć do domu poradzę sobie

- Dziękuje - uśmiechnęłam się lekko i poszłam w kierunku zaplecza.

Droga spowrotem do domu zajęła mi jakieś 20 minut bo postanowiłam iść dłuższą drogą. Gdy przechodziłam przez park ktoś na mnie wpadł.

- O przepraszam - poznałam już ten głos, odwróciłam się - o hej Oliwia! Właśnie szedłem do ciebie

- Hej Jimin - zaśmiałam się

- Mogę z tobą pogadać

- O tym co myślę? - przytaknął - no dobra to chodź do mnie

Poszłam w kierunku domu a przy mnie po chwili pojawił się Jimin.

Po 10 minutach byliśmy już przed blokiem. Weszliśmy do budynku a nastepnie do windy. Kliknęłam numer piętra a po chwili drzwi od windy się zamknęły i ruszyła.

***

- Oliwia posłuchaj ja wiem że wyglądało to dla ciebie jak wyglądało, ale to naprawdę jest nie tak - powiedział chłopak gdy usiadłam obok niego na kanapie

- a niby jak?

- ta dziewczyna z która widziałaś Tae to jego była zerwał z nią jakiś rok temu bo go oszukała i zdradziła, wtedy był załamany bo naprawdę ją kochał nie zrobiłby ci tego tym bardziej że sam takie coś doświadczył. Rose od pewnego czasu chciała odzyskać Tae a to co widziałaś w parku to ona zrobiła specjalnie, wiedziała że Taehyung jest w zwiazku i to z tobą więc chciała was skłócić - jego słowa miały sens ale nadal nie mogłam niczego sobie poukładać w głowie

- Oliwia on naprawdę cię kocha zmienił się odkąd cie poznał wcześniej gdy zerwał z Rose nie był tym samym V którego poznałem na początku kariery a teraz jak ciebie poznał jest nie do poznania. Jak przyleciałaś do Korei pisałem ci że nawija o tobie cały czas - zaśmiałam się lekko - nikt nie wiedział że można trafić na tak cudowną dziewczynę jak ty i szczerze to zazdroszczę Tae i to cholernie

- przesadzasz

Wtedy Jimin zrobił coś czego się nie spodziewałam. Przysunął się jeszcze bliżej mnie i pocałował. Nie oddałam, położyłam ręke na jego klatce i odsunęłam go lekko.

- Jimin ja kocham Taehyung'a - spojrzałam w jego oczy

- wiem, po prostu chciałem coś sprawdzić nie przejmuj się to zostanie między nami - uśmiechnęłam się i zabrałam swoją ręke

- co do Tae to ja muszę to wszystko przemyśleć - przytaknął i wstał

- będe się zbierać, dzięki ze chociaż mnie wysłuchałaś dozobaczenia

- dozobaczenia - odprowadziłam go do drzwi i zamknęłam za nim

Miałam totalny mętlik w głowie i nie wiedziałam co zrobić. Chce wybaczyć Tae ale najpierw muszę to wszystko przemyśleć.

𝙽𝚎𝚠 𝙼𝚎𝚜𝚜𝚊𝚐𝚎 || 𝙺𝚒𝚖 𝚃𝚊𝚎𝚑𝚢𝚞𝚗𝚐 ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz