~12~

74 7 0
                                    

Tato wrócił z pracy zatrzaskując drzwi i krzycząc na cały dom, że wrócił. Wiedział, iż wróciłam na pare dni do rodzinnej posesji.

Wyszłam ze swoich czterech ścian, aby przywitać się z ojcem. Rzuciłam mu się prosto w jego objęcia z otwartymi ramionami.

- Lalisa, zmieniłaś się - stwierdził facet

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Lalisa, zmieniłaś się - stwierdził facet.

- Tato? Ja zmieniłam tylko kolor włosów, nic innego się nie wydarzyło.

- Córcia chyba schudłaś, nic ci jeść nie dają?

- Chodź usiądźmy na kanapie i pogadamy - usiedliśmy rodzinnie na ogromnej sofie w salonie.

Ojciec spojrzał prosto w oczy mojej matce, a następnie na mnie. Złapał rodzicielkę za dłoń.

- Tato schudłam, bo ostatnio byłam na gali i nie miałam czasu zbytnio na jedzenie. Obiecuje, że zacznę jeść więcej! - powiedziałam z bananem na twarzy.

- Oh, biedna. Jedz więcej!

- Muszę utrzymywać wagę i jakoś wyglądać na tej scenie. Perfekcyjny makijaż czy wygląd, aby ludzie się nie czepiali o to.

- Przecież ludziom i tak ciagle jest źle - stwierdziła fakty matka - Możesz pokazać się z jak najlepszej strony, ale i tak przedstawią cię jako tą okrutną.

Wbiłam nieśmiało wzrok w podłogę i rozluźniłam wszystkie mięśnie w ciele. Upadki i wzloty w życiu to norma, jednakże chciałam zacząć poważną rozmowę z rodzicami na temat restauracji, a bardziej upadku restauracji.

- Generalnie wiem, że nie chcieliście mi o tym mówić - zaczęłam sprawę spokojnie i po cichu - Widziałam, iż mamę coś dręczy i ile nerwów czy emocji dzieje się w jej ciele. Pytałam ją, aby powiedziała mi mimowolnie o tym, ale jednak nie poskutkowało. Tato, weszłam do umysłu twojej żony. Wiesz co ujrzałam? Problemy z restauracją. Czemu na siłę próbujecie to ukryć przede mną? Możecie na mnie liczyć zawsze, wszędzie, nie ważne jaka jest sytuacja - wzięłam głęboki oddech, aby się nie zdenerwować - Mam dużo pieniędzy w każdej chwili mogę wam dać je. Nie chowajcie i nie miejcie tajemnic przede mną.

- Córeczko, ale my ciebie chcemy chronić przed problemami dorosłych - powiedział ojciec ze łzami w oczach - Nie powinnaś za dużo wiedzieć o naszych prywatnych problemach zawodowych. Wszystko się ułoży.

Matka poklepała swojego męża po ramieniu, próbując go pocieszyć. Jednak to za dużo rezultatów nie przyniosło, tylko więcej łez spływających po policzkach. Mężczyzna wtulił się w klatkę piersiową kobiety, jak małe dziecko.

- Zostawić was samych? - wyjąkałam nieśmiało.

Matka nic nie odpowiedziała, ale pokiwała głową potwierdzając moje pytanie. Posłuchałam się i wyszłam z salonu zostawiajac ich samych.

Wchodząc po schodach do góry, miałam małą nadzieje, że nie uraziłam ich w żaden sposób. Usiadłam na brzegu łóżka lekko załamana uczuciami, zastanawiając się czy dobrze postąpiłam, robiąc lekką awanturę rodzicom.

Tego wieczoru już więcej nie wyszłam ze swoich starych czterech ścian, położyłam się spać w opakowaniu, ciuchach. Przed snem uroniłam pare łez ze względu wyrzutów sumienia.

Mysterious power | Lisa [BLACKPINK&BTS]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz