ROZDZIAŁ 9

7.7K 186 29
                                    

P.O.V. ZUZIA

Dojechaliśmy na miejsce a tatuś wyciągnął mnie z samochodu i złapał za rączkę.

- Hej Zuzia! - Zawołała za nami Ania. Chyba wracała z tatusiem ze spaceru. - Dzień dobry wujku Harry.

- Hej Ania.

- Cześć maluchu. Cześć Greg. - Dołączył do nas tatuś Ani.

- Dzień dobry wujku Greg.

- No siema, byliśmy na spacerze, więc nic jeszcze nie przygotowaliśmy.

- I dobrze, małe się pobawią, my pogadamy i będzie dobrze.

- A tatusiu? Kiedy przyjedzie Oliwia? - Zapytała Ania a ja zamarłam na wspomnienie Oliwki.

Weszliśmy do domu i Ania od razu zaprowadziła mnie do swojego pokoju.

- Chcesz coś pokolorować?

- No mogę. - Dziewczynka wyciągnęła wszystkie kolorowanki jakie miała i różne opakowania z kredkami. Wzięłam jedną do ręki i otworzyłam kredki. Zaczęłyśmy kolorować, gdy do pokoju weszła Oliwka. W moich oczach natychmiastowo stanęły łzy.

- Hej Ania! - Przywitała się tylko z drugą dziewczynką.

- Hej Oliwia. - Odpowiedziała zakłopotana

- Ty się z nią bawisz? - Wskazała na mnie palcem i spojrzała z odrazą.

- Pewnie, czemu miałabym się z nią nie bawić? Zuzia jest bardzo miła.

- Ona jest okropna! I jest najgorszym maluszkiem na świecie!

- Nie mów tak... - Wyszeptałem i schyliłam głowę.

- Ale to prawda! Wiesz co ona zrobiła?! - Zwróciła się do Oliwki.

- Nie mam pojęcia.

- A więc uwaga. Najpierw specjalnie posiusiała się przy swoim tatusiu a później wysmarowała całe lustro w łazience mydłem. I jeszcze jak wujek Harry chciał z nią porozmawiać to powiedziała mu bardzo brzydkie słowa i wygoniła go z pokoju! Jesteś najgorsza Zuzia!

- Zuzia to prawda? - Zapytała mnie Ania.

- Nie, to nie jest prawda.

- Zamknij się i przestań kłamać!

- Ale ja chce jej wysłuchać. - Wtrąciła się Ania. - I to ty bądź teraz cicho Oliwia.

- To było tak, że zrobiliśmy z tatusiem namiot i założył mi majteczki, bo tego dnia miałam dzień z nocniczkiem. Oglądaliśmy bajki w namiocie i w pewnym momencie tatuś zauważył, że się posiusiałam. Zabrał mnie do łazienki i jak się kąpałam to wpadłam na pomysł, żeby mu zrobić niespodziankę. Narysowałam na lustrze duże serduszko. Oczywiście tatusiowi się nie spodobało i zaczął na mnie krzyczeć o to, że się posikałam, mimo że wcześniej mówił, że nic się nie stało. I jak do mnie przyszedł wieczorkiem to powiedziałam mu, że chce być sama. - Rozpłakałam się na to wspomnienie. Ania do mnie podeszła i mocno mnie przytuliła.

- Ale Zuzia przecież nic się nie stało. Nadal jesteś najlepszym maluszkiem swojego tatusia. To, że zdarzył ci się wypadek to nic złego. Naprawdę. A wujek Harry też nie powinien tak ostro reagować.

- Wierzysz mi?

- Pewnie, że ci wierzę.

- Powiem swojemu tatusiowi, że zabroniłyście mi się bawić! - Krzyknęła Oliwia i wybiegła z pokoju.

- Czemu ona taka jest? - Zapytałam Ani.

- Nie wiem, nigdy nie miałam z nią dobrego kontaktu.

Dziewczynka tatusia - Harry StylesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz