P.O.V. ZUZIA
Dojechaliśmy na miejsce a tatuś wyciągnął mnie z samochodu i złapał za rączkę.
- Hej Zuzia! - Zawołała za nami Ania. Chyba wracała z tatusiem ze spaceru. - Dzień dobry wujku Harry.
- Hej Ania.
- Cześć maluchu. Cześć Greg. - Dołączył do nas tatuś Ani.
- Dzień dobry wujku Greg.
- No siema, byliśmy na spacerze, więc nic jeszcze nie przygotowaliśmy.
- I dobrze, małe się pobawią, my pogadamy i będzie dobrze.
- A tatusiu? Kiedy przyjedzie Oliwia? - Zapytała Ania a ja zamarłam na wspomnienie Oliwki.
Weszliśmy do domu i Ania od razu zaprowadziła mnie do swojego pokoju.
- Chcesz coś pokolorować?
- No mogę. - Dziewczynka wyciągnęła wszystkie kolorowanki jakie miała i różne opakowania z kredkami. Wzięłam jedną do ręki i otworzyłam kredki. Zaczęłyśmy kolorować, gdy do pokoju weszła Oliwka. W moich oczach natychmiastowo stanęły łzy.
- Hej Ania! - Przywitała się tylko z drugą dziewczynką.
- Hej Oliwia. - Odpowiedziała zakłopotana
- Ty się z nią bawisz? - Wskazała na mnie palcem i spojrzała z odrazą.
- Pewnie, czemu miałabym się z nią nie bawić? Zuzia jest bardzo miła.
- Ona jest okropna! I jest najgorszym maluszkiem na świecie!
- Nie mów tak... - Wyszeptałem i schyliłam głowę.
- Ale to prawda! Wiesz co ona zrobiła?! - Zwróciła się do Oliwki.
- Nie mam pojęcia.
- A więc uwaga. Najpierw specjalnie posiusiała się przy swoim tatusiu a później wysmarowała całe lustro w łazience mydłem. I jeszcze jak wujek Harry chciał z nią porozmawiać to powiedziała mu bardzo brzydkie słowa i wygoniła go z pokoju! Jesteś najgorsza Zuzia!
- Zuzia to prawda? - Zapytała mnie Ania.
- Nie, to nie jest prawda.
- Zamknij się i przestań kłamać!
- Ale ja chce jej wysłuchać. - Wtrąciła się Ania. - I to ty bądź teraz cicho Oliwia.
- To było tak, że zrobiliśmy z tatusiem namiot i założył mi majteczki, bo tego dnia miałam dzień z nocniczkiem. Oglądaliśmy bajki w namiocie i w pewnym momencie tatuś zauważył, że się posiusiałam. Zabrał mnie do łazienki i jak się kąpałam to wpadłam na pomysł, żeby mu zrobić niespodziankę. Narysowałam na lustrze duże serduszko. Oczywiście tatusiowi się nie spodobało i zaczął na mnie krzyczeć o to, że się posikałam, mimo że wcześniej mówił, że nic się nie stało. I jak do mnie przyszedł wieczorkiem to powiedziałam mu, że chce być sama. - Rozpłakałam się na to wspomnienie. Ania do mnie podeszła i mocno mnie przytuliła.
- Ale Zuzia przecież nic się nie stało. Nadal jesteś najlepszym maluszkiem swojego tatusia. To, że zdarzył ci się wypadek to nic złego. Naprawdę. A wujek Harry też nie powinien tak ostro reagować.
- Wierzysz mi?
- Pewnie, że ci wierzę.
- Powiem swojemu tatusiowi, że zabroniłyście mi się bawić! - Krzyknęła Oliwia i wybiegła z pokoju.
- Czemu ona taka jest? - Zapytałam Ani.
- Nie wiem, nigdy nie miałam z nią dobrego kontaktu.
CZYTASZ
Dziewczynka tatusia - Harry Styles
Fanfic16-letnia Zuzia zostaje sprzedana 28 - letniemu Harremu. Jak potoczą się losy zagubionej dziewczyny i zimnego i surowego mężczyzny? Zapraszam do czytanka! ❤️