P.O.V. HARRY
Zuzia wreszcie zasnęła. Okryłem ją bardziej kołderką i włożyłem do buzi smoczka, którego podczas snu musiała wypluć. Jak wstanie to opowiem jej wszystko. W końcu musi wiedzieć czym się zajmuje poza projektowaniem wnętrz.
Zgasiłem laptopa, którego odłożyłem na szafkę nocną. Umyłem się i przebrałem w luźne szorty, w których spałem. Położyłem się obok mojego słoneczka i wtuliłem ją w siebie.
- Tatusiuuuuu. - Usłyszałem tuż przy uchu. Otworzyłem oczy i zobaczyłem, że Zuzia ma całe oczka w łezkach.
- Co się dzieje malutka?
- Boli mnie brzuszek... - Zaskomlała.
- Tableteczke?
- Mhm.
- Połóż się. Tatuś zaraz ci przyniesie. - Wstałem z łóżka i wyszedłem z pokoju. Szybko wziąłem tabletki przeciwbólowe i soczek w butelce ze smoczkiem. Wróciłem do pokoju i usiadłem na skraju łóżka.
- Masz tu tabletkę i soczek misia. - Podałem jej wszystko. Wzięła do buzi tabletkę i popiła sokiem.
- Grzeczna dziewczynka.
- Położysz się obok mnie?
- Tak, już maluchu się kładę. - Odkryłem trochę kołdrę i położyłem się obok Zuzi. - Malutka musimy porozmawiać.
- O czym tatusiu?
- Wiesz czemu tu jesteśmy?
- Nie mam pojęcia...
- No domyślam się. Posłuchaj jeszcze zanim cię poznałem założyłem z Luke'iem tą szkółkę.
- Szkółkę?!
- Nie krzycz mała. I tak, szkółkę dla uległych. Zgłaszają się do nas dziewczyny, których kręci bdsm.
- Bdsm? Dlatego one wszystkie mówią do was per pan?
- Tak malutka.
- Podoba ci się to? - Zapytała, widziałem strach w jej oczkach.
- Bicie i poniżanie ich?
- Mhm.
- Na początku myślałem, że to właśnie tego chce. Później jedna z nich zaczęła się do mnie dobierać i mówić do mnie tatusiu.
- Byłeś z nią w takiej relacji?
- Nie mała. Nigdy nie chciałem wejść w żadną relację z dziewczynami z tego miejsca.
- Czyli tak naprawdę nie chciałeś być w takiej relacji?
- Nie przewidywałem tego. Choć gdy zobaczyłem, że Twoja matka chce cię sprzedać od razu wiedziałem, że będziesz moją małą dziewczynką.
- A czy tym dziewczynom się tu dzieje krzywda?
- Nie malutka. To jest zabawa, na którą każda z nich się zgadza. W każdej chwili mogą powiedzieć hasło, wziąć swoje rzeczy i stąd wyjść. Bez żadnych konsekwencji.
- A czemu one się tak ciebie panicznie boją?
- Kto się mnie boi?
- Jak byłam w tym oddzielnym pokoju to taka dziewczyna mnie zapytała czy się ciebie nie boję.
- Mała... Ja jestem tu od pilnowania porządku, gdy widzę, że jakiś sobie, z którąś nie radzi i dziewczyna mu wchodzi na głowę, wtedy za jej zgodą ja się nią zajmuje. Wiesz już, że nie można mi się sprzeciwiać. Możesz sobie wyobrazić co się dzieje z taką dziewczyną, która robi to notorycznie.
- Ale nie zrobiłeś im krzywdy?
- Zuzia czy ty mnie słuchasz? - Spojrzałem na nią rozbawiony.
- No słucham cie...
- Mówiłem, że każda się na wszystko zgadza i jeśli tylko chce to może przerwać zabawę.
- No dobrze...
- Chodź tu do mnie teraz. - Wyciągnąłem do niej ręce i położyłem ją sobie na klacie. Wtuliła się we mnie a ja gładziłem jej włoski.
- Co będziemy dziś robić? - Wymamrotała.
- Chcesz dziś iść na spacerek?
- Oczywiście, że tak. - Ożywiła się od razu. - Teraz?
- Nie maluchu. Najpierw trzeba zjeść śniadanko i się normalnie ubrać.
- Jestem ubrana normalnie.
- Chcesz iść na spacer w piżamie?
- Tak.
- Nie ma mowy.
- Mhm... - Mruknęła.
Kilka minut później zmieniłem jej pieluchę oraz ubrałem w jasny dresik. Zjedliśmy razem śniadanko i mogliśmy iść na spacer.
CZYTASZ
Dziewczynka tatusia - Harry Styles
Fiksi Penggemar16-letnia Zuzia zostaje sprzedana 28 - letniemu Harremu. Jak potoczą się losy zagubionej dziewczyny i zimnego i surowego mężczyzny? Zapraszam do czytanka! ❤️