20)

81 6 1
                                    

stan: opublikowano.

wyświetlenia: 3.

"znajdź w czymś swoją podporę, ucieczkę do innego świata"
Zdanie.. niby banalne, ale każdy interpretuje na swój sposób. Weszłam TAM. żeby tylko zobaczyć, czy coś się zmieniło..
taak. ponad sto unfollow. wyrąbane w debilki, które najpierw piszą follow me = follow back, z czego potem gromadzi im się kilkanaście tysięcy, a później jest mega unfollow spree. Ok, spam na time line, kumam.
Dalej nie komentuje, ja tylko mówię jak jest. haha.. mówię. Dobre.
mam jeszcze lepsze "ktoś tam uratował moje życie" (najczęściej piosenkarz lub band)
ON/ONA/ONI NIE URATOWALI WAM ŻYCIA. ZWYCZAJNIE POMOGLI, KIEDY CZULIŚCIE SIĘ ŹLE. PRZECIEŻ NIE PODSZEDŁ DO WAS I NIE ZABRALI ŻYLETKI, ALBO ODCIĄGNĘLI OD DECYDUJĄCEGO SKOKU. jak dobrze, że to nie twitter.. pewnie by poleciały hejty, bo nie można nic napisać swobodnie. pewnie dopisałabym "moje zdanie, nie podoba się? nie czytaj jeżeli cię to razi!"

KILKANAŚCIE MINUT PÓŹNIEJ.

asertywny: @bezsilna serio tam takie coś piszą?

bezsilna: @asertywny znowu ty?

asertywny: @bezsilna odnoszę wrażenie, że jesteś trochę inna niż w tych swoich wpisach.

bezsilna: @asertywny W TAKIM RAZIE POWIEDZ MI, JAKA JESTEM. MOŻE TU WYLEWAM SIĘ ZE SŁOWAMI, ALE GDYBYŚ MNIE SPOTKAŁ, NIE ODEZWAŁABYM SIĘ ANI JEDNYM SŁOWEM.

asertywny: @bezsilna czytasz tą książkę, którą Ci poleciłem?

bezsilna: @asertywny .. trochę.

asertywny: @bezsilna mogę wiedzieć na jakim momencie skończyłaś?

bezsilna: @asertywny nie.

(minęło pół godziny)

bezsilna: @asertywny kiedy Aislin ujrzała Keenana z Donią.

------

(nagła zmiana tematu :D No.. nie miejcie nic za złe.. główna bohaterka.. podchodzi dość negatywnie.. jak dało się wcześniej zauważyć c;
Osobiście nie mam takiego zdania o twitterze.)

Bezsilna.✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz