16 💚💚💚

232 19 8
                                    

Pov Nagito

Wstałem rano i poszedłem się umyć. Po tym jak skończyłem usiadłem na łóżku. Tego dnia nie było lekcji, była sobota. Pogoda był bardzo ładna i nie chciałem marnować czasu w domu. Zanim jeszcze zdążyłem coś z tym zrobić, zadzwonił mój telefon. Na ekranie było imię Hajime.

- Halo? - zapytałem

- Z tej strony Hajime. Może to zabrzmi dziwnie, ale cały czas o tobie myślałem, czy moglibyśmy się spotkać?

- Jak najbardziej, kiedy i gdzie?

- Możemy teraz, ale jak tobie pasuje. Najlepiej przy szkole, potem gdzieś pójdziemy.

- Oczywiście, teraz, do zobaczenia!

- Pa.

Wprawdzie chciałem zadzwonić do kogoś z klasy, prawdopodobnie Chiaki, ale spotkanie z Hajime to jeszcze lepsza opcja. Szybko ubrałem się i wyszedłem. Powietrze było świeże, miałem bardzo dobry humor. Dotarłem na miejsce i zobaczyłem Hajime w mundurku szkolnym i okularach przeciwsłonecznych.

- Hej Hajime... po co ci ten mundurek? - zapytałem

- Ubrałem przypadkowe rzeczy. Chodźmy gdzieś.

- Oczywiście.

Poszliśmy dalej. Podczas drogi postanowiłem chwycić jego dłoń. Kiedy odwzajemnił gest poczułem się cudownie. Dotarliśmy do parku, zwykłego parku z drzewami i ławkami, nic specjalnego.

- Chcesz usiąść? - zapytał

- Jak wolisz.

- Emmm, ehh, możemy chyba usiąść.

Tak też zrobiliśmy. W cieniu nie było tak ciepło, przez co mogliśmy odpocząć od słońca, które tego dnia nie próżnowało. Mimo przyjemnej atmosfery, Hajime wydawał się jakiś spięty.

- Wszystko dobrze? - zapytałem

- Tak, tak, jak najbardziej. Po prostu nie chcę żebyś się nudził, w końcu ja zaaranżowałem spotkanie.

- Z tobą nigdy nie będę się nudzić.

Zauważyłem jak Hajime zaczerwienił się, to było słodkie.

Pov Hajime

Tak bardzo nie chciałem zepsuć naszego spotkania, przez to byłem zestresowany. Siedzieliśmy na ławce przez jakiś czas, nie mówiliśmy za wiele, ale wciąż było przyjemnie. W pewnym momencie zrobiłem się trochę zmęczony i położyłem głowę na ramieniu Nagito. Ten położył swoją rękę na moim ramieniu. Zamknąłem oczy i poczułem jak wspaniale czułem się obok niego. Miałem tylko nadzieję, że Nagito czuł to samo.

- Cześć Chiaki. - powiedział Nagito nagle

Otworzyłem oczy i zobaczyłem Chiaki stojącą przed nami. Podniosłem głowę i również się przywitałem.

- Czyli znacie się? - zapytał Nagito

- Ah, tak, od dłuższego czasu. - odpowiedziałem

- Co tu robicie? - spytała

- Hajime zaproponował mi spotkanie, więc jesteśmy.

- Mhm, zgadza się.

Dziewczyna jak zwykle siedziała z nosem w telefonie i nie do końca się nami przejmowała.

- A ty? Co tu robisz? - zapytałem

- Ja przyszłam tu z Sonią, ale nagle musiała gdzieś iść, więc jak widać zostałam sama.

- Rozumiem.

Nastała trochę niezręczna cisza, którą przerwało pytanie Nagito.

- W co grasz Chiaki?

- Genshin Impact.

Przez następne kilkanaście minut tłumaczyła jak się w to gra. Niezbyt mnie to interesowało, ale opowiadała z takim zapałem, że nie chciałem żeby zrobiło się jej przykro. Co chwilę przytakiwałem.

- Oj, ekran ci chyba zgasł. - zauważyłem

- Ah, rozładował się, no cóż, muszę już chyba iść.

- No dobrze, to do zobaczenia w szkole. - powiedział Nagito

- Do zobaczenia. - powiedziałem

Kiedy odeszła, siedzieliśmy w ciszy, straciliśmy trochę czasu. Spojrzałem na Nagito. Patrzył na swój telefon.

- Późno już.

- Chcesz już wracać do domu? - zapytałem

- Nie jeśli ty nie chcesz.

Spędziliśmy w parku tyle czasu, że słońce zaczęło już powoli zachodzić.

- W sumie to możemy wracać. - powiedziałem

Jak powiedziałem, tak zrobiliśmy i poszliśmy w stronę mojego domu. Nagito powiedział, że mnie odprowadzi. Nie wiem po co, ale było przyjemnie. Przed wejściem do środka przytulił mnie.

Hajime Hinata x Nagito Komaeda [✓]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz