Hajime Hinata x Nagito Komaeda [✓]

4 💚

Pov Hajime

Po spotkaniu z Nagito poczułem coś dziwnego. Zrobiło mi się ciepło, jakbym się stresował, ale to nie było to. Przez następne lekcje trudno było mi się skupić. Nie wiedziałem co o tym wszystkim myśleć. Po zakończonych lekcjach wyszedłem szybko ze szkoły. Stanąłem w miejscu, zanim poszedłem dalej, aby sprawdzić która godzina. Wyciągnąłem swój telefon. Kiedy tylko go odblokowałem, ktoś we mnie wderzył.

- Huh? Przepraszam. - powiedziała dziewczyna w jasnoróżowych włosach

- Wszystko dobrze.

Dziewczyna patrzyła w swoją konsolę i nie zwracała na mnie uwagi. Od razu ją poznałem.

- Jak masz na imię? - zapytałem

- Ja? Nanami Chiaki. Dlaczego pytasz?

- Już raz się spotkaliśmy, kiedy przez przypadek w ciebie wbiegłem.

- Ah, więc to byłeś ty.

Wyglądało na to że Chiaki nie chce ze mną rozmawiać. Przynajmniej poznałem jej imię. Wydawała się być miła, pomimo tego że z nią za dużo nie rozmawiałem. Poszedłem dalej i nagle przypomniałem sobie że zostawiłem ważny zeszyt w szkole. Wróciłem do budynku i stanąłem przed moją szafką. Otworzyłem ją, a w środku zobaczyłem zeszyt i złożoną kartkę. Wziąłem ją do ręki i przeczytałem.

Proszę spotkajmy się jutro przed szkołą o 13.

Nie wiedziałem kto napisał tą notatkę, ale mogłem się domyślić. Wziąłem zeszyt wraz z kartką i poszedłem do domu.

Pov Nagito

Aby spotkać się z Hajime, musiałem coś wymyślić. Jutro jest dzień wolny, więc wrzuciłem do jego szafki zaproszenie na spotkanie. W zasadzie to nie wiem czy to była jego szafka, ale mam nadzieję że szczęście mi dopisało i zgadłem. Oby przyszedł. Szedłem w stronę mojego domu, kiedy napotkałem Ibuki. Była podekscytowana, jak prawie zawsze.

- Nagito! Jutro urządzam koncert, musisz przyjść!

- Czekaj, zwolnij. O której godzinie?

- O 12:30. Proszę, chcę żeby byli wszyscy z klasy...

- Bardzo mi przykro, ale nie mogę, będę wtedy zajęty.

Ibuki przyjęła zawiedzioną pozę.

- Serioooo? Co jest ważniejsze od koncertu? Przecież dobra muzyka to najlepsza rzecz na świecie!

- Wiem i przepraszam, akurat na tą godzinę jestem umówiony z kimś.

- Z kim? - zapytała szybko

- Ah, nie znasz go.

- No dobrze, życzę miłego spotkania jutro. Bye!

Po tych słowach, uciekła gdzieś szybko. Było mi trochę smutno, z tego powodu że nie mogłem pójść na występ Ibuki. Bardzo ją lubiłem.
-----
Godzinę przed spotkaniem ubrałem się niezbyt elegancko. Dokładnie zaplanowałem wszystko co może się wydarzyć, lub się wydarzy. Byłem gotowy.

Pov Hajime

Byłem trochę zestresowany zbliżającą się godziną 13. Nie ubrałem się jakoś specjalnie, nawet nie wiedziałem z kim mam się spotkać. Co prawda, w planach miałem się pouczyć, ale zaproszenie które ktoś zostawił zaintrygowało mnie na tyle, że postanowiłem pójść. Wyszedłem z domu i poszedłem w stronę szkoły.

Niebo było kompletnie czyste, a słońce wisiało na samym szczycie widnokręgu. Delikatny wiatr lekko poruszał liśćmi drzew stojących przy ulicy. Monotonię dźwięków samochodów przerwał mój brzęczący telefon. Dzwoniła jedna z dziewczyn z mojej klasy. Nie znałem jej za bardzo, ale kiedyś poprosiła o mój numer telefonu, więc jej go dałem.

- Cześć Hajime, mam nadzieję że ci nie przeszkadzam. Chciałam powiedzieć że niedaleko szkoły odbywa się niesamowity koncert i może chciałbyś ze mną tam pójść?

- Koncert? Przykro mi, ale jestem umówiony na spotkanie, przepraszam...

- Oh... no dobrze... życzę przyjemnego spotkania i do zobaczenia w poniedziałek.

- Do zobaczenia.

"Nikt mnie nigdy nie zaprosił na koncert" pomyślałem. W sumie to nie widziałem dlaczego do mnie zadzwoniła. Raczej nie mam dobrych kontaktów z moją klasą.