Rozdział 19

429 48 6
                                    

Po wyjściu z łazienki, na drżących nogach idę do kuchni, a tam zastaję Marę i Gabe'a. Padam w objęcia przyjaciółki i cicho mówię co się stało.

Gdy kończę opowiadać, Gabe, którego w sumie mogę nazywać przyjacielem, proponuje, żebym pojechała już z Marą do domu. Ochoczo na to przystaję. Kiedy przechodzimy przez salon, z głośników płynie jedna z moich ulubionych piosenek, "Uptown Funk" Bruno Marsa, ale nie zatrzymuję się żeby zatańczyć, boję się, że Chuck już się pozbierał i mnie szuka.

Rozstajemy się z Gabem przed samochodem i odjeżdżamy.

* * *

Zawsze gdy nocuję u Mary, śpię razem z nią w jej łóżku. Czasami wogóle nie śpimy, bo rozmawiamy całą noc. Tym razem nie jest inaczej.

- Gdzie zniknęłaś od razu po naszym wejściu do domu Tashy?- pytam po pewnym czasie.

- Ja... Molly mnie zobaczyła i zaciągneła do reszty dziewczyn- odpowiada i nagle się rumieni- A potem znalazł mnie Caleb.

Głośno wciągam powietrze.

- I co?

- No i prosił, żebym mu wybaczyła, że Ashley go zmusiła do tamtego pocałunku i to się więcej nie powtórzy.- mówi i marszczy czoło.

- Chyba mu nie wybaczyłaś?

- Nie, no co ty! Ale... te jego oczy. Jak na niego patrzałam, miałam wrażenie, że on naprawdę tego żałuje.

- Hmm... A myślisz, że Ashley naprawdę mogła go zmusić do pocałunku?

- Chyba tak. Wiesz, że ona ma swoje sposoby, a poza tym przecież nigdy nas nie lubiła, więc...

-Nie wiem. A co zrobiłaś kiedy Caleb cię prosił o wybaczenie i tak dalej?

- No... odwróciłam się i poszłam do kuchni. Tam zobaczyłam Gabe'a i zaczęliśmy cię szukać. A potem ta akcja z Chuckiem i Brandonem. Jak myślisz, skąd wiedział, że nie możemy cię znaleść?

Ej, chwila... To ty go nie prosiłaś o pomoc?- Pytam ze zdziwieniem

- Yyy... No nie. Czemu niby miałabym prosić Brandona?- odpowiada pytaniem

- No, on tak powiedział. Że prosiłaś go o pomoc.- mówię i marszczę brwi.

Dziwne... Skoro Mara nic mu nie mówiła, skąd wiedział, że mnie nie może znaleść? I czemu w ogóle się w to mieszał? Chyba, że... Nie głupia! Nie możesz się podobać komuś takiemu jak on. Ale skoro nie, to po co sobie zawracał mną głowę?

2 Słowa ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz