Po wymierzeniu kary Sandra od razu rozwiązała uległą, ale pozwoliła jej opaść na ziemię dosłownie na dziesięć sekund, ponieważ po tym czasie była już przy niej i brała ją na ręce. Ułożyła młodszą na łóżku i położyła się obok, a potem objęła ją w pasie i pozwoliła jej wtulić się w swój bok.
-Nie jestem na ciebie zła, raczej dumna, ponieważ bardzo dzielnie to zniosłaś. - Pocałowała młodszą w czoło. - Już po wszystkim, nie musisz myśleć o tym co się stało, to była tylko kara. Poczekaj na mnie chwilę.
Starsza wyplątała się z uścisku i wstała. Skierowała się w stronę kuchni i zgarnęła stamtąd paczkę papierosów, sok wieloowocowy i Twixa, a potem wróciła do sypialni.
-Usiądź słoneczko. - Położyła wszystko na szafce nocnej od strony Emi. - Chcesz się ubrać? - Zapytała widząc, że młodsza przykrywa się kołdrą pod samą szyję.
-A mogę?
-Oczywiście, że tak. - Podała jej ubrania i doskonale wiedząc, z doświadczenia, jakie odczucia ma Emi, odwróciła się do niej tyłem i w spokoju pozwoliła jej się ubrać.
-Już. - Usłyszała, więc wróciła na łóżko, wcześniej zgarniając papierosy i usiadła obok brunetki. Wysunęła w jej stronę paczkę i zachęciła ją, żeby się poczęstowała.
-Jesteś bipolarna czy jak? - Do brązowookiej wróciła pewność siebie i zaczęła mieć za złe Sandrze to traktowanie. - Najpierw mi obijasz tyłek, a teraz zachowujesz się jakby nic się nie stało.
-Wręcz przeciwnie. - Starsza westchnęła. - Stało się i dlatego tak się zachowuję. Porozmawiamy o tym za chwilę. Chcesz obejrzeć jakiś film?
-Nie. Chciałabym porozmawiać o tym teraz.
-Nie wiesz czym jest aftercare?
-Wiem, ale nie czuję jakbym go potrzebowała w tym momencie.
-Bo znowu włącza ci się tryb bachora. Wolałabyś zostać sama i wpaść w sub drop?
-W co? - Młodsza zrobiła wielkie oczy, pierwszy raz spotkała się z tą nazwą.
-Gdy odczuwasz ból, podniecenie czy ekscytację, w twoim mózgu wytwarza się większa ilość pewnych hormonów, które sprawiają, że jesteś jakby w transie. W momencie gdy bodźce, które wywołały wzmożoną produkcję ustają, poziom tych hormonów szybko spada i właśnie wtedy, jeśli nie masz odpowiedniej opieki, wpadasz w sub drop. Możesz nagle stać się smutna, zmęczona, twoje ciało zacznie boleć, a w głowie będziesz miała masę myśli. Dlatego jestem obok ciebie. Nie sztuką jest ukarać, zdominować czy upokorzyć, sztuką jest odpowiednie zadbanie o uległą.
-To dlatego przyniosłaś Twixa i soczek?
-Tak, to dla ciebie. - Sandra uśmiechnęła się lekko, widząc podekscytowanie na twarzy młodszej.
-Dziękuję! - Emilka szybko pocałowała straszą w policzek i otworzyła opakowanie. - Chcesz dziaba? - Wysunęła batonika w stronę niebieskookiej.
-Jedz, ja tego nie potrzebuję.
-Weeeź gryzka chociaż. - Brunetka zrobiła smutną minę i spojrzała spod rzęs na starszą, a ta przewróciła oczami i wbiła zęby w batona.
-Lepiej ci?
-Mhm. - Uśmiechnęła się zwycięsko, a potem odłożyła papierek na szafkę nocną i nie pytając o zgodę, położyła głowę na udach Sandry.
-Nadal myślisz, że nie potrzebujesz troski?
-Ciii... miziaj.
-Jasne księżniczko. - Kelnerka pokręciła z politowaniem głową i wypełniła prośbę.
_______
Hejo! Witam!
Przepraszam, że nie było mnie tak długo ale praca pochłania ostatnio 95% mojego czasu.
Nie chcę niczego obiecywać, ale może jutro będzie next.
CZYTASZ
Niepokorna
Short Story- W tym wszystkim chodzi głównie o zaufanie. Nie obejdzie się bez strachu, ale ten strach będzie pomieszany z podnieceniem, suniu.