Czytałam i nie mogłam uwierzyć.
Skąd ktoś to wiedział?
Okay, sama chciałam to zrobić ale w inny sposób.
Zastanowiłam się przez moment i mentalnie uderzyłam się w głowę.
Ktoś słyszał w knajpie.
Odłożyłam telefon i zakryłam oczy ramieniem.
Mam przesrane.
Podskoczyłam na łożku gdy usłyszałam radosny dźwięk.
Ze strachem spojrzałam na wyświetlacz.
'Styles'
Przełknęłam głośno ślinę dodając sobie odwagi.
To nie było moją winą ale mimo tego bałam się odebrać.
Byłam wściekła i miałam ochotę się wyładować na nim.
- Czego?
- Wytłumaczysz mi to? - tylko słysząc jego głos wiedziałam, że jest wściekły.
- Co? - zapytałam głupio.
- Nikt nie powinien się o tym dowiedzieć. - syknął.
Poczułam narastającą złość.
- Uznaj to jako zemstę. - warknęłam. - Nie zapominajmy, że to ty w ramach zakładu chciałeś się ze mną przespać.
Usłyszałam jego śmiech.
- Jesteś żałosny.
- Napisz wyjaśnienia. - zarządał. - Napisz, że to wszystko miało być żartem.
Tym razem to ja się zaśmiałam.
- Chyba oszalałeś. - powiedziałam. - Nigdy w życiu.
- Masz jeden dzień. - oznajmił. - Usuń to albo wyjaśnij albo ja ci pomogę.***
Groźny Harry...

CZYTASZ
The Stupid and The Proud » styles ✓ [book one]
FanficDiana od zawsze gardziła wszystkimi boysbandami twierdząc, że to sztuczne gwiazdeczki, które mają podkładane wszystko pod nos. Czy to zazdrość? Nie, po prostu czysta niechęć. Ona sama jako siostra najlepszego piłkarza na świecie, nie mogła narzekać...