𝟎𝟏.

821 22 2
                                    


Pov Ester


Piękna rudowłosa dziewczyna ubrana w czerwoną krótką sukienkę była w klubie z swoimi przyjaciółmi: Andreą, Stellą, Kate i jej chłopakiem Liam'em oraz ze siostrą Kirby.


Czuła spojrzenia ludzi na sobie, kiedy stała przy barze z przyjaciółmi i piła swojego drinka. Ester patrzyła się na bawiących ludzi. Klub zatłoczony był przez ludzi, wampiry, wilkołaki, czarodzieje i inne istoty nadprzyrodzone. Był to najlepszy klub w Nowym Yorku, a nastolatkowie byli naćpani, pijani i nie wiedzieli co robią.


- Co Sol upatrzyłaś sobie jakiegoś przystojniaka na imprezie - Zapytała ją Andrea, która popatrzyła się na nią.


- Jeśli masz na myśli tych pijanych i naćpanych ludzi, którzy ledwo idą. To nie, bo ja zasługuję na kogoś lepszego. Na przykład przystojnego, mądrego faceta, który nie będzie ze mną z powodu mojego wyglądu- - Odpowiedziała szczerze Ester, kiedy skończyła pić swojego drinka.


- Mówię ci siostro masz bardzo skromne zdanie o sobie - Stwierdziła sarkastycznie jej siostra Kirby.


- Przecież wiem. W końcu jestem mądra, piękna i nie potrzebuję mężczyzny, który by mnie za mocno trzymał. Wiem, że to może brzmieć narcystycznie, ale ja mam swoją wartość i nie dam sobie wmówić, że nie jestem warta - Stwierdziła Ester i patrzyła na scenę, gdzie było napisane konkurs karaoke.


Kilka drinków później


- Kochani nadszedł czas, aby dopić drinki i wracać do domu, bo szofer mojej matki przyjechał - Oznajmiła Ester.


- Czemu musimy iść skoro ​​są tu fajni faceci - Powiedziała Stella z uśmiechem, kiedy patrzyła na mężczyzn przebywających w klubie.


- Obawiam się, że alkohol i twój zły gust - Powiedziała złośliwie Ester z uśmiechem do Stelli.


- Mam pomysł - Powiedziała Stella, a Ester bała co ona wymyśliła.


- Żadnych twoich pomysłów Stella. Ekipa wychodzimy i idziemy do samochodu, bo moja matka mnie za to zabije, że przyszłam bardzo późno do domu i da mi szlaban do 30 - Oznajmiła Ester i, kiedy weseli wyszli z klubu, Ester spotkała osobę, której się nie spodziewała spotkać czyli swoją dawną kochaną przyjaciółkę Clary Fray (wyczuj sarkazm), która ją zdradziła i ukradła jej chłopaka.


- Co tu robisz Clarisso Fray? - Zapytała Ester, która była zdziwiona jej widokiem i wiedziała, że musiała udawać najmilszą osobę na świecie, by zemścić się na Clary Fray.


- Ester co ty robisz w Nowym Jorku? - Zapytała zaskoczona Clary.


- Przyjechałam z przyjaciółmi na imprezę - Powiedziała Ester z uśmiechem i ją przytuliła.


Ale naprawdę Ester miała ochotę ją udusić i zakopać w lesie, ale, musiała się powstrzymać i być miła. Kiedy ją przytuliła zobaczyła przystojnego blondyna i kruczowłosego chłopaka i już wiedziała, jak się zemścić na Clary Fray. 

𝐓𝐫𝐮𝐝𝐧𝐚 𝐦𝐢ł𝐨𝐬́𝐜́|| 𝐀𝐥𝐞𝐜 𝐋𝐢𝐠𝐡𝐭𝐰𝐨𝐨𝐝, 𝐉.𝐖𝐚𝐲𝐥𝐚𝐧𝐝Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz