,,Poznaj ich jeszcze raz"

492 20 0
                                    

*QRY*

Wstałem dzisiaj trochę wcześniej z dwóch powodów. Chciałem jakoś przywitać Laurę w nowym miejscu i zrobić jej śniadanie, żeby poczuła się dobrze. Pozatym o dziewiątej muszę wyjechać by na jedenastą być w studiu, które jest pod Warszawą.
Zapukałem delikatnie w drzwi do mojej sypialni. Nikt nie odpowiedział, więc wsunąłem się cicho do pokoju i usiadłem obok Laury, a na etażerce postawiłem talerz z naleśnikami.
Ostatni raz gotuje coś bardziej wymagającego niż makaron z sosem ze słoika. Cała kuchnia jest ujebana w mleku. Będę to sprzątać tydzień.
- Hej- powiedziałem po cichu i pogładziłem jej ramię. Nie wiem czy to stosowne i jak ona zareaguje, ale czułem taką potrzebę.
Dziewczyna otworzyła oczy i chyba zdziwiła się moim widokiem, bo lekko cofnęła się do tyłu.
Jej włosy splątały się w nocy, a oczy były zaczerwienione.
Płakała ? Zapytałem sam siebie, bo przy niej nie chce poruszać tego tematu.
Ubrana była w luźny t-shirt i krótkie spodenki.
- Hej - ziewnęła i zasłoniła dłonią usta - Dawno wstałeś ?
- Godzinę temu.
Laura spojrzała na szafkę i zobaczyła naleśniki z dżemem.
- Jeju nie musiałeś - powiedziała z delikatną chrypką.
- Musiałem i musiałem też cię obudzić, bo za godzinę wyjeżdżamy.
Była zdezorientowana, ale chyba szczęśliwa.

*LAURA*

Gdy otworzyłam oczy był przy mnie Patryk i na dodatek zrobił mi śniadanie. Widac było po nim, że nie gotuje na co dzień, ale super, że się starał. Umilił mi poranek, bo wczoraj wieczorem po zobaczeniu tego zdjęcia nic nie miało dla mnie sensu.
- Dzięki - powiedziałam gryząc kawałek naleśnika. - Jezu, to jest przepyszne.
- Nie ma za co - odpowiedział chłopak i wyszedł, a ja miałam czas się ogarnąć.
Problem w tym, że w torbie miałam tylko trzy pary spodni i dwie bluzki.
Będę musiała wrócić do mieszkania, i musze powiedzieć o tym Patrykowi.
Postanowiłam założyć zwykły top i dresy, było w miarę ciepło.

@laur

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

@laur.aa : Mornin 👅
* 3490 polubień*
Komentarze (+ 1200):
@qry_rjs : To dlatego, tak długo się szykujesz 😆

@ladygirl12 : Sweet
Ps. Czemu Qry likeuje Ci fotki ?

@Dawiddawid : 💩💩

@Karollxd : Ładna jesteś, wiesz?☺

Wrzuciłam fotkę na instsgrama i wyszłam z pokoju.
- Ładnie wyglądasz - skomplementował Patryk. Miło mi się zrobiło i się zaczerwieniłam. Dawno nie słyszałam czegoś tak miłego.
- Dziękuje, gdzie jedziemy ?
- Ubieraj się i nie zadawaj pytań- Qry rzucił mi kurtkę i zaśmiał się. Ten chłopak napawał mnie dobrą energią. Tego potrzebowałam.
Założyłam buty i wyszliśmy przed blok. Powietrze dzisiaj było bardzo świeże i czyste, jak na to, że byliśmy w Warszawie.
Patryk złapał mnie za rękę i zaprowadził do auta.
- Będziemy jechać jakieś półtoragodziny - poinformował i odpalił samochód.
Oparłam głowę o oparcie i postanowiłam się zdrzemnąć, bo godzina dziewiąta nie jest moją ulubioną porą do pobudek.

*Na miejscu*

- Już jesteśmy - Patryk delikatnie mnie szturchnął i otworzyłam oczy, a zaraz później ziewnęłam. - Chodź
- Mogę już wiedzieć, gdzie jesteśmy ? - zapytałam zaspana.
- Przyjechaliśmy tutaj żebyś poznała moich dobrych kolegów. Czekają już na nas.
Jeżeli to ci, o których myślę, to się nie polubimy. Tomek jest chamski i do tego źle traktuje kobiety.
Weszliśmy do ogromnego budynku pokrytego czerwoną cegłą. W środku wszędzie wisiały jakieś płyty na ścianach. Niektóre złote, a inne platynowe.
Wow, nigdy czegoś takiego nie widziałam. Oni muszą być naprawdę szanowani w swoim środowisku.
Znów weszliśmy do windy i chyba trochę się zestresowałam. Co jeśli oni wezmą mnie za idiotkę, która nic nie robiła na klipie, albo jeżeli to w ogóle nie oni tylko jacyś inni koledzy Patryka ? Przecież ja zrobię z siebie totalne pośmiewisko. Nie wiem nic o rapie.

Chłopak otworzyłam przeszklone drzwi na których była plakietka z napisem ,,chillwagon". W środku był Tomek i paru innych chłopaków, których widziałam na planie klipu.
- Siema - chłopak zbił pionę z pozostałymi. Wszyscy patrzyli się na mnie, jestem przecież tu obca. - Chcialbym wam dzisiaj kogoś przedstawić.
Ja na to nie zasługuje, nie zasługuje by poznać jego znajomych. Nie zasługuje nawet by u niego mieszkać.
Dopadły mnie jakieś wyrzuty sumienia, a przecież to on mi wszystko zaoferował. Ja do niczego to nie zmuszałam.
- To moja przyjaciółka i współlokatorka, Laura - pokazał na mnie gestem.
Poczułam zawstydzenie i podałam każdemu chłopakowi rękę na przywitanie.
- My się chyba już znamy, ale tak czy siak, Tomek jestem - Facet uścisnął mi dłoń bardzo mocno.
- Mateusz - powiedział drugi.
Jego nie było na klipie.
- Igor - przywitał się trzeci z nich. Ten był inny od wszystkich. Miał najwięcej tatuaży i białe soczewki z czarnymi krzyżami. Przez chwilę pomyślałam, że jest niewidomy, ale chwilę później chciało mi się śmiać, bo chłopak pisał jakiegoś esemesa na telefonie.
- To tylko część naszego squadu, ale niedługo poznasz jeszcze innych - powiedział Qry i złapał mnie za ramię. Znowu, nie żeby mi to jakoś przeszkadzało. Dawało mi to poczucie takiego ciepła.
Patryk powiedział, że musi tutaj jeszcze trochę zostać i dograć zwrotkę, więc usiadłam na kanapie przed kabiną i wbiłam w niego wzrok. Byłam pod wrażeniem słysząc tekst, który rapuje. Był bardzo dobrze złożony i przemyślany.
On wie czego chce.

|Qry| ~ ,,Kiedyś Cię znajdę"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz