,,I miss you"

365 21 0
                                    

- Jestem spierdolony - burknął pod nosem. Cieszyłam się, że coś powiedział.
Może dowiem się zaraz, co się stało ?
Spojrzałam w jego oczy. Nie miał na sobie soczewek.
Kiedy zdążył je ściągnąć ? Tego nie wiem, ale wiem, że miał ciemno brązowe tęczówki.
Oczy miał przekrwione, jakby płakał lub nie spał pół nocy. Nie sądziłam, że ten chłopak miał jakiekolwiek uczucia.
Okrutnie to brzmiało, ale naprawdę wydawało mi się że jest zimnym skurwysynem. Pozory mylą, jak to się mówi.
Nie wiedziałam, co powiedzieć. Czy on coś zrobił, czy obwinia się bez sensu. Skłaniałam się raczej ku tej drugiej odpowiedzi.
- Ta pierdolona dziwka, kurwa - kopnął butem w poręcz. Musiało boleć, ale ani drgnął.
- Powiesz, o co chodzi, czy będziesz bez sensu wypowiadał jakieś fragmenty zdań ? - musiałam mu to uświadomić, bo myślałam, że nie skończy.
- Nie wiem, czy powinnaś wiedzieć- odrzekł.
Ale mnie teraz irytował.
- Mówisz, jakieś zdania bez kontekstu, więc jeżeli mi nie powiesz, to będę mogła sobie dopowiadać niestworzone rzeczy i pójdzie fama.
Chłopak oparł się o ścianę, tak jak ja i też kucnął.
- Mam przerwę z Olą... w związku - dodał po chwili.
Ta dziewczyna leci na hajs mówiłam.
- Oskarżyła mnie o zdradę, a ta jej przyjaciółka sama pchała mi się między nogi.
- Ale nic nie zrobiłeś ?!- powoli wypowiedziałam słowa.
- No coś ty - klepnął mnie w ramię, na co się lekko zachybotałam. - Nigdy bym jej nie zdradził, kocham ją na zabój. A może kochałem - czułam, jak mu ciężko. - Wyrzuciła mnie wczoraj z mieszkania. Siedzę u siostry.
Kurwa, biedny Bugajczyk. Nie zasługiwał, na takie traktowanie, ze strony tej szmaty.
- Muszę już spadać, ale dzięki za rozmowę- pożegnałam się z nim, lekko mnie objął - Jak coś to dzwoń, zawsze pomogę - rzuciłam i wróciłam do studia, by zaraz wyjść z niego z Patrykiem.

- Miałaś nagrzać samochód- wypomniał.
- Zapomniałam, dzwoniła Nikola i musiałam odebrać. Trochę straciłam rachubę czasu - skłamałam.
- A ten dupek, Igor już poszedł ?
- Minęliśmy się. A, w zasadzie to czemu, tak się na niego obraziłeś ?. W końcu to ty zrobiłeś źle. Nie przyjął przeprosin ?
Chłopak wbił wzrok w telefon.
- Przyjął, ale zaraz pożałowałem, że go przeprosiłem. Skurwysyn -   przełknąłem pod nosem.
Nie będę zadawać pytań o Olę, bo zaraz skapnie się, że rozmawiałam z Igorem.

W domu panował spokój, a za oknem panował straszny hałas. Korki na ulicy i mnóstwo pieszych. Koszmar kierowców.
Patryk poszedł umyć się i przebrać w lużne ciuchy, a ja w tym czasie zrobiłam fotkę.

Patryk poszedł umyć się i przebrać w lużne ciuchy, a ja w tym czasie zrobiłam fotkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wysłałam ją Patrykowi na dm, żeby umilić mu kąpiel.
Zaraz, zaraz, kurwa nie.
Zobaczyłam, że Igor wysłał mi dwuznaczną wiadomość. Była raczej w celu humorystycznym. Nie wiedziałam czemu, o co chodzi. Wyświetliłam wiadomość i już się zorientowałam, o co biega.
Japierdole.

Do : @reto_synku

        @laur.aa :

I miss you

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I miss you..

@reto_synku : I miss you too, Princess 🤣😅

Zaczerwieniłam się. Jezu, co ja narobiłam. Szybko zaczęłam pisać odpowiedź Igorowi, ale zauważyłam, że pisemne przeprosiny nic nie dadzą.
Zadzwoniłam do niego.
- Kurwa - zaczęłam nie najlepiej - To nie miało być do ciebie, nie wiesz, jak mi wstyd.
Brunet śmiał się i mogłam tylko sobie wyobrazić jego uśmiech.
- Przperaszam - wyrzuciłam z siebie.
- Luzz, wziąłem to za żart - odpowiedział, a mi zrobiło się lżej.
Pożegnałam się z nim i usunęłam zdjęcie.
Patryk wyszedł z łazienki i usiadł na łóżku.
- Z kim rozmawiałaś ? - zapytał.
- Z Nikolą - odparłam z lekkością.
Okropne było to, że musiałam okłamywać swojego chłopaka, w pierwszym tygodniu związku.

|Qry| ~ ,,Kiedyś Cię znajdę"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz