Kolejne dni były dla Syriusza pełne pracy. Ona go nie męczyła jakoś bardzo.Tylko Serce go bolało z tęsknoty. Dlatego nie nagrywali więcej niż trzech piosenek na dzień.
Czasami było ich mniej.
Reżyser teledysków miał kupę pomysłów na klipy, ale Black nie miał zbyt siły, a przynajmniej do tych bardziej szczęśliwych utworów.
Na świeżo nagrali wideo do ostatniej piosenki.
Było świetne, ponieważ główną rolę grały tam prawdziwe emocje i łzy.Jak to bywa w show biznesie już pierwsze pogłoski pojawiły się na portalach plotkarskich, że wytwórnia WhiteOwl szykuje nowy hit.
Zapowiedziano już niesamowitą historię miłosną, którą życie testuje w okrutny sposób.
Wypuszczono pierwszy trailer albumu, gdzie nie ujawniono jeszcze artysty.Syriusz po nagrywkach sprawdzał telefon, dzwonił do chłopaka na próżno, a potem szedł do Petera i zalewał smutki alkoholem, którego nawet James zaczynał mu zabraniać.
5 dni szybko minęło, ale Lupin nie wrócił jeszcze. Był to dla Blacka sygnał, że to koniec. Było z nim coraz gorzej.
Wyglądał normalnie tylko wtedy, kiedy nagrywał w studiu.
Widać było, że gdy śpiewa te szczęśliwe kawałki zanurza się w spomnieniach.
Kiedy kończył piosenkę musiał wyjść na papierosa.. Jednak tytoń był tylko wymówką, aby w spokoju popłakać i próbować dodzwonić się do ukochanego.-Syriusz tak nie może być. Musisz sie ogarnąć chłopie.
Próbował go otrząsnąć James.
-CiekAwe co byś zrOobił jakKby cje RUDA zostawiła.
Black wypił już którąś butelkę piwa kremowego i leżał głową w kiblu. Mimo to sięgał po kolejną, którą wyrwał mu Potter.
-Rozumiem, że cierpisz, ale kiedyś to musi się skończyć. Zapomnij o nim!
Czarnowłosy słysząc to wstał z wkurzoną miną. Ścisnął dłoń w pięść, wycelował w przyjaciela, ale nie trafił i sam sie wywalił.
-Tobie już wystarczy pchlarzu.
-Njee będziees Mi móÓwił, kidy mi nie starcZy! On Njee wrócI, a ja Go koCham! A on mJe nee. JAM jest Ssyrbiuuusz Oriiijonak Białaacz Szeeciii. Jaaa mam co fce! Rogaś, GlizDek. Zbierać Dupy. JeEdziemu do Tej Afryki!
-Polski debilu.
Poprawił go Peter.
-WlasniE. Polski DeEbiluu.
-Dobrze. Jutro bracie, teraz trzeba już iść spać.
Potter cały czas próbował być tym trzeźwym.
-Nie fce spać! Głupku. Gupi jesteś. Gupi i nikt cir nie lubi.
-Tak, tak pacz jednorożec!
-Pf. Ale z ciebie gupek. One nie są! O!
W tym momencie James strzelił mu z deskorolki w łeb.
Kilka dni później.
Remus jechał samochodem z rodzicami. Zdecydowali się zostać dłużej, ponieważ ich lot został odwołany przez złe warunki pogodowe.
Dopiero teraz udało się Lupinom dostać do swojego kraju i właśnie wracali z lotniska.-A teraz. Premiera! Nowość! Świeża gwiazda wytwórni WhiteOwl!
Usłyszał w radiu.
-Daj głośniej. Oni mają świetne piosenki.
Powiedział do ojca patrząc w telefon. Z niesmakiem patrzy na ilość nieodebranych i wiadomości od Syriusza. Za granicą nie miał roamingu, a też jest drogo, więc nie włączał tam telefonu.
CZYTASZ
Prawie Idealny [WOLFSTAR]
FanfictionUroczyście przysięgam, że knuje coś niedobrego! Do szkoły.. (tak wiem typowe xD) dołącza uczeń, który większość życia uczył się w domu. Jest on dosyć nietypowy i wszyscy automatycznie ustwiają się za tarczą współczucia. Wszyscy prócz jednej osoby...