25

484 37 11
                                    

Kolejne dni były dla Syriusza pełne pracy. Ona go nie męczyła jakoś bardzo.Tylko  Serce go bolało z tęsknoty. Dlatego nie nagrywali więcej niż trzech piosenek na dzień. 
Czasami było ich mniej. 
Reżyser teledysków miał kupę pomysłów na klipy, ale Black nie miał zbyt siły, a przynajmniej do tych bardziej szczęśliwych utworów. 
Na świeżo nagrali wideo do ostatniej piosenki. 
Było świetne, ponieważ główną rolę grały tam prawdziwe emocje i łzy. 

Jak to bywa w show biznesie już pierwsze pogłoski pojawiły się na portalach plotkarskich, że wytwórnia WhiteOwl szykuje nowy hit. 
Zapowiedziano już niesamowitą historię miłosną, którą życie testuje w okrutny sposób. 
Wypuszczono pierwszy trailer albumu, gdzie nie ujawniono jeszcze artysty. 

Syriusz po nagrywkach sprawdzał telefon, dzwonił do chłopaka na próżno, a potem szedł do Petera i zalewał smutki alkoholem, którego nawet James zaczynał mu zabraniać. 

5 dni szybko minęło, ale Lupin nie wrócił jeszcze. Był to dla Blacka sygnał, że to koniec. Było z nim coraz gorzej. 
Wyglądał normalnie tylko wtedy, kiedy nagrywał w studiu. 
Widać było, że gdy śpiewa te szczęśliwe kawałki zanurza się w spomnieniach.
Kiedy kończył piosenkę musiał wyjść na papierosa.. Jednak tytoń był tylko wymówką, aby w spokoju popłakać i próbować dodzwonić się do ukochanego. 

-Syriusz tak nie może być. Musisz sie ogarnąć chłopie. 

Próbował go otrząsnąć James. 

-CiekAwe co byś zrOobił jakKby cje RUDA zostawiła. 

Black wypił już którąś butelkę piwa kremowego i leżał głową w kiblu. Mimo to sięgał po kolejną, którą wyrwał mu Potter. 

-Rozumiem, że cierpisz, ale kiedyś to musi się skończyć. Zapomnij o nim! 

Czarnowłosy słysząc to wstał z wkurzoną miną. Ścisnął dłoń w pięść, wycelował w przyjaciela, ale nie trafił i sam sie wywalił. 

-Tobie już wystarczy pchlarzu. 

-Njee będziees Mi móÓwił, kidy mi nie starcZy! On Njee wrócI, a ja Go koCham! A on mJe nee. JAM jest Ssyrbiuuusz Oriiijonak Białaacz Szeeciii. Jaaa mam co fce! Rogaś, GlizDek. Zbierać Dupy. JeEdziemu do Tej Afryki! 

-Polski debilu. 

Poprawił go Peter. 

-WlasniE. Polski DeEbiluu. 

-Dobrze. Jutro bracie, teraz trzeba już iść spać. 

Potter cały czas próbował być tym trzeźwym. 

-Nie fce spać! Głupku. Gupi jesteś. Gupi i nikt cir nie lubi. 

-Tak, tak pacz jednorożec! 

-Pf. Ale z ciebie gupek. One nie są! O! 

W tym momencie James strzelił mu z deskorolki w łeb. 

Kilka dni później. 
Remus jechał samochodem z rodzicami. Zdecydowali się zostać dłużej, ponieważ ich lot został odwołany przez złe warunki pogodowe. 
Dopiero teraz udało się Lupinom dostać do swojego kraju i właśnie wracali z lotniska. 

-A teraz. Premiera! Nowość! Świeża gwiazda wytwórni WhiteOwl! 

Usłyszał w radiu. 

-Daj głośniej. Oni mają świetne piosenki. 

Powiedział do ojca patrząc w telefon. Z niesmakiem patrzy na ilość nieodebranych i wiadomości od Syriusza. Za granicą nie miał roamingu, a też jest drogo, więc nie włączał tam telefonu. 

Prawie Idealny [WOLFSTAR]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz