Kilka dni później Huncwoci siedzieli razem na korytarzu.
-Eeeej wiecie czego nie zaliczyliśmy jeszcze?
Wtrącił Potter.
-Twojej starej?
Zapytał retorycznie Black.
-Ja zaliczyłem.
Wtrącił Pettigrew poprawiając kaptur i przekładają lizaka spod lewgo do prawego policzka.
Chłopaki się zaśmiali, a James popatrzył na nich jak na idiotów.-Nieee. Chodziło mi o uroczyste przyjęcie Remusa do naszej paczki. Akurat jego rodziców nie ma, to może nie wrócić na noc. Lunatyku zapraszamy do… tam para paaaam! Proszę o werble przyjaciele…
Syriusz zaczął uderzać palcami o parapet, a Peter patrzył na to wszystko znudzony.
-Doooo pokoju życzeń!
-Jakiego pokoju?
Zdziwił się niewidomy.
-W miasteczku jest taka jedna knajpka, coś ala klub. Pod nim mieszka Peter i tam też znajduje się nasza miejscówa. Łapa cie przyprowadzi.
-Kto?
-Ja. Taką mam ksywkę, James to rogacz, a Peter to glizdogon. Zapomniałem wspomnieć.
Odezwał się czarnowłosy, który stał bardzo blisko Remiego. Stykali się ramionami. Nie uchodziło to uwadze Petera.
-Luudzie! Widzieliście to! Hahahaaa. Musicie to zobaczyć. Gościu wymiata!
Do chłopaków podbiegł ich znajomy z telefonem i zapauzowany filmikiem.
-Co masz Frank?
Zainteresował się James.
-Patrzcie. To z Londynu kilka dni temu. Mój tata brał udział w akcji.
Syriusz włączył klip. Lupin nasłuchiwał.
~Starszy mężczyzna, przedstawiający się pseudonimem Krecik uciekł nocą z Londyńskiego szpitala, przypięty do kroplówki, prawie nagi.
Był uzbrojony. Rzucał gdzie popadnie własnoręcznej roboty koktajlami motołowa. Spalił kilka śmietników i zaparkowanych samochodów, marek niemieckich. Jadąc w tym samym czasie kradzionym rowerem. Wykrzykiwał różne hasła w obcym języku.. "Tylko świnie siedzą w kinie! Nie złapiecie mnie żywcem SSmani! Milicja obywatelska ssie! Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz! "I wiele innych.
Kiedy policja zaczęła pościg, ten skradł radiowóz stojący na chodniku. Funkcjonariusze od tego pojazdu mówią, że mieli interwencje w barze obok…
Starszy mężczyzn podczas pościgu przez most wyrzucił przez okno swoje ubranie, czym zasłonił widoczność jadącym za nim policjantom, co poskutkowało ogromnym karabolem i zakorkowaniem ulic.
Pan Krecik nie przestawał wykrzykiwać " Kuurwaaa! Jebać milicje! Moja stara lepiej prowadzi jak wy gówniarze pierdoleni! "
Mężczyzne udało się przechwycić, kiedy ten zatrzymał się przy lodziarni. Zakupił sobie loda i grzecznie pojechał z funkcjonariuszami na komende.
Po 24 godzinach został wypuszczony. Psycholog stwierdził u mężczyzny uraz powojenny.
Pan krecik okazał się być weteranem obu wojn światowych. Został odwieziony do szpitala, z którego uciekł. Udało nam się porozmawiać z tym członkiem.
"-Co pan powie na temat swoich czynów z ubiegłej nocy?
-Kurwa, ale miałem zajebisty sen. Niczego nie żałuję, a teraz przepraszam proszę pani idę na koncert The Beatles. Mam ochotę na lodzika…
-Dlaczego pan uciekł?
-Miałem ochotę na lodzika czekoladowego.. Kurwa! Zjadłbym zupę kasztanową i kiełbasę…"
Starzec jak na swoje lata ma pełno…Nie usłyszeli reszty, bo Remus zatrzymał nagranie…
Syriusz popatrzył na ślepego, a potem na filmik z pościgu, a konkretnie na kard z twarzą starca..
CZYTASZ
Prawie Idealny [WOLFSTAR]
FanfictionUroczyście przysięgam, że knuje coś niedobrego! Do szkoły.. (tak wiem typowe xD) dołącza uczeń, który większość życia uczył się w domu. Jest on dosyć nietypowy i wszyscy automatycznie ustwiają się za tarczą współczucia. Wszyscy prócz jednej osoby...