Harry
Co takiego, bonusowe punkty? Będę musiał jakoś o tym pogadać z Sarą.
-Ej idziecie? - zapytałem bo chciałbym mieć to już za sobą.
-Tak już idziemy - Sara wzięła Malfoy'a za rękę i weszliśmy do środka. Pokój wspólny ślizgonów był obskurny.Draco
Gdy przeszliśmy próg Sara nadal trzymała moją rękę. Przyznam że to dziwne, i jak zwykle musiałem coś palnąć.
-Od kiedy tak się mnie trzymasz? - zapytałam ze złośliwością.
-Co takiego? - nawet nie zauważyła że trzyma mnie za rękę. Więc zacisnąłem nasze dłonie.-Czemu mnie trzymasz za rękę?! - zabrała swoją dłoń. Gdybym nie był taki głupi to nadal bym czuł jej gładką dłoń.Sara
Draco zaczął prowadzić swój monolog o tym iż uważa że Harry otworzył komnatę tajemnic.
Gdy już prawie skończył Harry i Ron zaczęli się zmieniać więc skłamali że muszą do łazienki. Ja wolałam pójść za nimi by się upewnić ile słyszeli z rozmowy przed dormitorium. Lecz ktoś mi na to nie pozwolił.
-Czemu znów mnie unikasz? Co takiego ci zrobiłem? Dlaczego okłamujesz przeznaczenie? - teraz rozumiem co czuje tata gdy zalewam go pytaniami.
-Dlaczego mnie obrażasz? I czemu obwiniasz mnie o to co stało się z rodzicami Hryzantemy? - odpowiedziałam pytaniem, moja typowa broń.
-Ej ja tu jestem, ogarnijcie się, to co się stało z moimi rodzicami to tylko i wyłącznie ich wina. A Sara cię nie unika po prostu nie chce słuchać jaka to ona jest. Nie rozumiem was, nie możecie się zacząć szanować i po prostu przyznać do uczuć? - wtrąciła się Hryzia, było widać że to dla niej trudne. Co się dziwić dwie najbliższe jej osoby, i musi znosić nasze kłótnie. W sumie to miała rację czas dorosnąć.
-Masz rację, dosyć kłótni. - powiedziałam i spójrzałam prosto w oczy Draco. Poczułam się jakbym się przeniósła w inną rzeczywistość. Leżałam w łóżeczku jako półtora roczne niemowlę, słyszałam pisk krzyki płacz innego dziecka. Młoda kobieta krzyczała że nie mogą ją zabrać ma małe dziecko, lecz odezwała się inna kobieta, obiecała że zajmie się jej córką. Moja osobowość niemowlęcia także zaczeła płakać, zobaczyłam twarz taty.... I w tym momencie ktoś mną potrząsnął.
-Sara! - krzyczała Hryzia zamknęłam oczy i powróciłam. Nie spójrzałam już na Draco, bałam się, to było jak koszmar który wydarzył się naprawdę.
-Musimy się udać do mojego ojca, powiedzieć mu o legendzie i moich podejrzeniach. A najważniejsze o tym co zobaczyłam. - powiedziałam patrząc się w podłogę.
-Nie, nie możesz wtedy ciocia Narcyza będzie miała piekło. - powiedziała Hryzantema.
-Jaka legenda? I co takiego zobaczyłaś? - zapytał oszołomiony Draco._____________________________________________
Jest wcześniej ponieważ mnie natchnęło dzięki Ozzy20162015 dziękuję Ci bardzo za miłą ocenę tej historii. Chcę poinformować że tworzę oficjalną wersję tej opowieści lecz na podstawie książki, mam zamiar opublikować pierwszy rozdział gdy będzie mój równy rok na Wattpad. Bardzo się cieszę że uszanowaliście moją prośbę na temat błędów, wiem że trochę ich jest. A co do oficjalnej wersji, nie martwcie się będę nadal kontynuować moją pierwszą wersję by druga była lepsza. Przepraszam też bardzo za moją nieobecność i dziękuję z całego serca za ponad 2 tyś wyświetleń, jesteście kochani 😍😘💕.

CZYTASZ
Sara Jak było Naprawdę?
Teen FictionCórka Severusa Snape była ukrywana przez całe swoje dzieciństwo, znała tylko tatę babcie i dziadka. Wszystko się zmieniło gdy przyszedł czas na naukę w Hogwarts. Co takiego ukrywał jej tata?! Na podstawie filmu Harry Potter Uwaga proszę nie wracać u...