Prolog

172 11 2
                                    

Siedziałam aktualnie w szkole na przerwie, jak zawsze koło mnie siedziała moja najlepsza przyjaciółka o imieniu Ivy. Mówiła coś na temat zbliżającego się koncertu ulubionego zespołu, zresztą mam się razem z nią wybrać. Po 2 minutach poczułam wibracje w telefonie, wyjęłam telefon i sprawdziłam powiadomienie.

Był to SMS, nie od taty i też nie od mojego przyjaciela, była to wiadomość z nieznanego numeru.

————NIEZNANY————

Ej, Nick pomóż

——————————————
|Aa                              |

O jakiego Nicka chodzi? Znam dwójkę ludzi o tym imieniu, jeden to gościu z klasy a drugi to Sapnap.

————NIEZNANY————

Ej, Nick pomóż

Em... O jakiego Nicka ci chodzi?
 Bo nie jestem żadnym Nickiem

O Boże! Sorki że zawróciłem
 ci głowę

Nic się nie stało, każdemu (chyba) się
 chodziarz raz zdarzyło pomylić numery

———————————
|Aa                          |

Nie odzyskałam odpowiedzi zwrotnej. 

— Słuchasz mnie? — Przerwała swoją ekscytację by przywrócić mnie na ziemię.

— Szczerze?

— Tak poproszę by było to szczere.

— Tak, nie słuchałam ciebie, ponieważ jakiś gościu napisał do mnie sms. 

— Co napisał? 

— Wyśle ci screen na messenger. 

— Ok, chcesz z nim pisać? 

— Tak, trochę mnie zaciekawił tym Nickiem.

— Jakby co to będę oczekiwać nowszych wiadomości na temat tego gościa. 

Do końca dnia nie dostałam wiadomości od nieznajomego człowieka, ale wiem jedno, będę próbowała utrzymać z kontakt.

~~~~~~
Cześć wam! 
Kolejny rozdział który już przeszedł korektę 

Zmieniłam tutaj ostatnie dialogi, dałam lepsze myślniki, lepszy wygląd wiadomości, no i poprawiłam jeden błąd ortograficzny

Życzę miłego dnia/wieczora/nocy

Słów: 221

SMS / DSMP Susan and DreamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz