Rozdział 10

80 6 14
                                    

!ALERT CRINGE!

Po tej jakże interesującej rozmowie zaczęliśmy chodzić po całym parku, i przede wszystkim gadaliśmy, ale to raczej musi być przy każdym spotkaniu.

C (Clay) — W ogóle znacie pewny duet?

S (Susan) — Zależy jaki to duet.

C — Aleximandro, moje ostatnie odkrycie.

N (Neil) — O znam, i zgadzam się, są oni mega!

Trochę tak znajome zdanie "Aleximandro, moje ostatnie odkrycie" skojarzyło mi się bardzo z Dream'em, i mam podejrzenia że ten Clay to Dream. 

A (Alan) — Ogólnie to może zajdziemy do mnie po głośnik? Mój dom znajduje się dosyć blisko.

Zaproponował Alan, zgodziliśmy się na ten plan i zaczęliśmy kierować się w stronę domu chłopaka.

S — Mam pytanie.

C — Jakie?

S — Od ilu lat, miesięcy, dni znacie?

N — Od około roku.

S — Dużo.

C — No niby tak, ale niedawno w irl się spotkaliśmy.

S — O, czyli poznaliście się przez neta.

C — Tak.

A — No ludzie już jesteśmy pod moim domem.

N — Ładny jest.

A — Dzięki, a teraz poczekajcie, szybko pójdę po głośnik i przyjdę.

S — Ok.

Alan poszedł do domu, a my zaczęliśmy gadać o wszystkim jak i zarazem o niczym.

Po piętnastu minutach chłopak przyszedł.

A — No hej, przyszedłem. O czym gadaliście?

S — O wszystkim i o niczym.

A — Spoko, to co puszczamy?

C — Hm... może najnowszą piosenkę Aleximandro?

A — Em, spoko.

Alan puścił tą piosenkę i zaczęliśmy iść z powrotem do parku.

A gdy byliśmy już w parku postanowiliśmy zajść na lody. Po kupieniu zaczęliśmy chodzić po całym parku. O godzinie dwudziestej zero jeden rozłączyliśmy się i poszliśmy do domów. 

~~~~~~~~
Cześć!

Kolejny rozdział który przeszedł korektę
Zmieniałam tutaj wygląd dialogów, usunęłam jedną część zdania które wypowiedziała Susan w pierwszym dialogu, no i błędy ortograficzne poprawiłam

Życzę miłego dnia/wieczora/nocy

SMS / DSMP Susan and DreamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz