Minął tydzień od ostatnich wydarzeń, w tym czasie oczywiście chodziłam do szkoły, niestety jest co dopiero listopad. Po szkole ogarniał mniej więcej kanał na twitch by móc zacząć w końcu zacząć stremować.
Dzisiaj pierwszy raz będę prowadzić transmisję na żywo, będzie też mi pomagać Alan i się cieszę. Około godziny piętnastej zacznę.
Z racji że dzisiaj się zaczyna weekend to wraz z Alanem postanowiliśmy zrobić nocowanie u mnie.
Gdy wybiła w końcu godzina o której miał przyjść Alan ucieszyłam się, zeszłam na dół i zaczęłam czekać na niego.
Gdy w końcu przyszedł chłopak skierowaliśmy się do mojego pokoju. Zaczęliśmy ogarniać plan na resztę dnia po streamie.
Stream'a postanowiliśmy zrobić o godzinie osiemnastej.
Dosyć szybko minął czas, i już powoli rozpoczynamy transmisje na żywo.
Po ogarnięciu Minecrafta odpaliliśmy streama.
— Hej czat! — Przywitałam się.
— No hej!
Przywitaliśmy się, i dalej prowadziliśmy streama, odpowiadaliśmy na pytania, i na donejty. Skończyliśmy transmisję po około dwóch godzinach, po tym zeszliśmy na dół na kolację.
Mama przygotowała fusilli*, wiem że będzie naprawdę pyszne, już kilka razy próbowaliśmy wraz z Alanem, i według nas to jest bardzo pyszne jedzenie.
— O fusilli, mniam. — Odezwał się Alan gdy zobaczył co jest do jedzenia.
Zasiedliśmy do stołu gdzie już siedzi tata z braćmi. Rodzicielka podała nam porcje, i gdy każdy miał jedzenie na talerzu, i siedzieliśmy wszyscy zaczęliśmy jeść.
Po kolacji mama się spytała Connora i Jacoba jak smakowało im jedzenie.
— Bardzo pyszne. — Odpowiedział pierwszy Jacob.
Takie same zdanie miał Connor.
Pomogłam wraz z Alanem posprzątać naczynia.
~~~~~~~~~~
Hej!Rozdział już po korekcie
Zmieniłam tutaj tylko wygląd dialogów, no i oczywiście poprawiłam błędy ortograficzne*Makaron z bakłażanem, bazylią, serem potartym i z sosem pomidorowym
Życzę miłego dnia/wieczora/nocy!
CZYTASZ
SMS / DSMP Susan and Dream
FanfictionSusan- główna bohaterka Pewnego dnia życie Susan się zmienia, poznaje chłopaka o imieniu Clay, rodzice wyjawiają tajemnice. A to wszystko się zaczęło od przyjazdu byłego przyjaciela, poznanie Clay'a. A więc to moja kolejna książka, i zapraszam do c...