Rozdział 28

31 3 4
                                    

————CLAYI!————

Trochę zdziwiłeś mnie tą propozycją, ale...

Jasne, możemy się spotkać

Wielkie dzięki!
Się cieszę że w końcu się spotkamy
Ale teraz ważne rzeczy do ugadania

Spoko, ale omówimy je gdy wrócę do domu,
 ponieważ jestem na spacerze

Ok, to do napisania

——————————

|Aa                         |

— Z kim piszesz? — Zapytał się Connor.

— Nie ważne z kim pisałam, ok?

— O idzie już Alan — Przerwał naszą mini sprzeczkę Jason. 

Rzeczywiście, chłopak szedł do nas, ale bez lodów. 

— Niech ktoś z was ze mną pójdzie by odebrać lody, bo jednak nie dam rady zabrać wszystkich

— Ja pomogę — Powiedział Jason.

Chłopaki poszli by odebrać wcześniej wymienione jedzenie, a ja z Connorem staliśmy chwilę w ciszy. 

— Nie mieliśmy jeszcze szansy by razem na osobno pogadać — Zaczął rozmowę Connor.

— Tak, to o czym chciałbyś pogadać?

— Em, nie wiem, może o tym czym się interesujesz

— Interesuje się grami, i w ogóle informatyką, rysowaniem, jak i muzyką 

— Całkiem dużo rzeczy, znaczy no fajnie 

— A ty? Czym się interesujesz?

— Też grami, no i też youtube'em. Tak nagrywam, i muszę ogarnąć w końcu komputer. 

— Spoko, em...

Zastała cisza, dosyć niezręczna. Na szczęście po chwili przyszli Jason i Alan z lodami. 

— Proszę bardzo — Powiedział Jason.

Odebrałam od Alana swój ulubiony smak, i zaczęłam jeść. Gdy wszyscy już mieli swoje lody zaczęliśmy chodzić po okolicy i ich oprowadzać. 

Gdy była już godzina dziewiętnasta, postanowiliśmy wszyscy wracać do domów. 

Po przyjściu do domu, skierowaliśmy się z braćmi do swoich pokoi. Gdy ja już się znalazłam w pomieszczeniu w którym większość czasu spędzam napisałam do Clay'a.

————CLAYI!————

To kiedy i gdzie się spotykamy?

W parku przy ulicy Holden Ave*

Ok, a kiedy i na którą godzinę?

W sobotę i na godzinę 15, jeśli ci to nie przeszkadza

Nie przeszkadza, i jasne możemy się tam spotkać

——————————
|Aa                        |

Fajnie, park w którym często spacerujemy z Alanem będzie teraz miejscem pierwszego  spotkania Clay'a.

~~~~~~~~

*Losowa ulica przy której powiedzmy że mieszka Dream jak i Susan

EDIT: Hej!

Kolejny rozdział z przeprowadzoną korektą

Zmieniłam tutaj oczywiście wygląd dialogów i wiadomości, no i poprawiłam błędy ortograficzne

Życzę miłego dnia/wieczora/nocy!

SMS / DSMP Susan and DreamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz