•Tomasz Jawor •
Po załatwieniu spraw z Kubisem, Tomek wrócił do domu. Posiedział do wieczora z Wojtalą, a później poszedł do swojego pokoju. Wypakował z szafy papiery, które schował w nocy jak spała u niego Daga. Przez całą noc siedział nad dokumentami, z samego rana poszedł zrobić sobie kawę. Wypił ją do połowy i wrócił do pokoju. Wyciągnął z szafy torbę oraz plecak. Spakował ciuchy i zaczął pakować dokumenty do plecaka, gdy ktoś zaczął pukać do jego drzwi
- Mogę? - Usłyszał Górską
- Tak
Do pokoju weszła Dagmara, Tomek od razu odwrócił się w jej stronę
- Co jest?
- Masz czas?
- Tak, a co?
- Samochód nie chce mi odpalić, podwiózł byś mnie na komendę?
- Jasne i tak tam muszę jechać, więc...
- Okej.... A ty gdzieś jedziesz?
- Muszę załatwić parę spraw, wracam za dwa dni - wrócił do pakowania dokumentów
- Kiedy wyjeżdżasz?
- Dzisiaj. Także zostawiam cię samą. Wojtala przyjeżdża jutro, to będziesz miała towarzystwo. Tylko nie pozabijajcie się - zapiął plecak i zarzucił go na plecy
- Zobaczymy... Daj mi jeszcze chwilę, muszę telefon znaleźć
- Spoko - powiedział ciszej
Górska wyszła z pokoju, Jawor skończył pakować. Wziął torbę i wychodząc z pokoju, rozejrzał się po nim, czy zabrał wszystko to co miał. Poszedł do kuchni, wypił do końca kawę i po kilku minutach pojechał z Dagą na komendę. Ona poszła do pokoju służbowego, a on poszedł do archiwum. Wziął dokumenty i chciał je skopiować, lecz nie było w pomieszczeniu drukarki. Poszedł z dokumentami do pokoju służbowego, kończył robić kopię, gdy do pokoju weszła Dagmara
- Ty jeszcze tu? - usiadła na krześle, przy swoim biurku
- Ta, musiałem coś skopiować
Wziął ostatnia kartkę, odwrócił się w stronę biurka Dagi. Wziął z niego papiery, które wcześniej tam położył i schował wszystko do teczki
Tomek wziął wszystkie papiery do ręki i wychodząc z pokoju, powiedział do Górskiej "Cześć", na co ona też mu odpowiedziała. Zszedł na dół do archiwum, odłożył dokumenty i wyszedł z komendy. Po wejściu do samochodu, wyjechał z parkingu i wyruszył w stronę Mazur
*Kilka godzin później*
Zaparkował przed domem i po wyjściu z samochodu, oparł się o jego maskę, zapalając przy tym papierosa.
Przez kilka minut patrzył się na dom i zastanawiał się, czy to jest dobry pomysł, żeby tam wchodzić. W czasie kończenia palenia drugiego papierosa, podszedł do niego Bronek, który od prawie dwóch lat pilnuje jego domu
- Cześć Tomek, dawno Cię tu nie był
- Dobry wieczór. Wiem, ale w końcu przyjechałem
*Mężczyźni podali sobie ręce*
- Na ile?
- Dwa dni i ma Pan przez ten czas wolne
- Dziękuję
Mężczyzna chciał już odejść, lecz zatrzymał się jeszcze
- Tomek?
- Tak?
CZYTASZ
Czy to coś więcej niż przyjaźń? (zawieszone)
CasualeKsiążka opowiada o Dagmarze Górskiej i jej partnerze Tomku Jaworze. Pewnego dnia spotykają się przypadkiem, a już kilka dni później zostają partnerami i pracują razem. Jak będzie im się razem pracowało? Czy będą mogli sobie nawzajem ufać? Czy łączyć...