Wprowadzające w różnoraki nastrój krótkie opisy chwil pomiędzy Yoongim a Jiminem. Pobudzające do pracy wyobraźnię, w której opisane krótkie momenty dzieją się na własny pięknie dramatyczny sposób 💞
Pisane wyłącznie z perspektywy Jimina.
*Planuję...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
✥
Głęboko wiśniowy liker o, o ironio nie słodkim smaku, swobodnie rozlany na mej nagiej, ciepłej tylko dla Ciebie klatce piersiowej. Średnio nie dobry smak przemierzający drogę po moim gardle, sprawia palące gorąco przełyku oraz całego ciała, by wylać ze mnie siódme poty. Z grymasem bólu i cierpienia, bez opamiętania leję mocny trunek do buzi, by po kącikach wypływał na miękkie łóżko. Zabrudzona pościel, twoja satynowa, ciemno kremowa pościel. Nie tylko przez trunek. Zabrudzona przez białą maź, twoją i moją. Naszą, połączoną w jedność, oznaczającą piękną, wieczną miłość. Uniesienie, namiętność, pożądanie, magia stosunku który mi pokazałeś. Tak, mogę stwierdzić że brzydka plama znaczy coś więcej. Przymykam oczy by zbierające się krople złotych łez wyszły na wolność, kiedy twój język zagryza wewnętrzną stronę uda, gdy skończyłeś pić ze mnie likier. Ale nie tylko to sprawia że oddycham głośniej. To zasługa twoich ciepłych, dużych dłoni, które w tak cudowny, czuły sposób obsługują moją męskość. Twa dłoń, z wyraźnymi żyłami, z pierścionkami na kilku palcach... Długich palcach, kościstych, idealnie wpasowanych w mą małą, filigranową dłoń. Jesteśmy idealni. Idealni dla siebie wzajemnie.
