⚠️Rozdział zawiera sceny z krwią⚠️
Y/n: Tak, za 10 minut-mówiła do telefonu Y/nY/n: Przyjedziesz z tym?- zapytała kogoś dziewczyna
Y/n: Tak, potrzebuje tego na teraz, przecież wiesz że to zaniedługo
Y/n: Dasz radę? Jezu dzięki, dozobaczenia- pożegnała się z kimś
C: Z kim rozmawiałaś?- zapytał ciekawy Dream
Y/n: Dowiesz się w swoim czasie.
R:A co jest w tych paczkach?- zapytałem cicho
Y/n: Przekonasz się za 10 min- powiedziała brunetka
Y/n nie chciała nic nikomu powiedzieć zawsze była odpowiedź w stylu "Za niedługo się przekonacie". Trochę mnie już to irytowało. Minęło 5 minut a dziewczyna dalej chodziła w kółku po salonie.
~𝑃𝑜𝑣: 𝐷𝑟𝑒𝑎𝑚~
Y/n powiedziała że za 10 minut się przekonamy o czym rozmawiała z zapytajnikiem. Nic nie chciała powiedzieć. Po 5 minutach poszła do kuchni i nalała sobie soku. Wtedy zadzwonił jej telefon. Wszyscy jak wcześniej cisza. Y/n znowu z kimś rozmawia.
Y/n: Już jesteś? O to super. Poczekaj chwilę zaraz do ciebie przyjdzie. Nie, nie znalazł sobie dziewczyny- powiedziała po czym spojrzała na mnie.
Y/n: Przecież wiesz że to ciamajda. W takich sprawach to nawet nie troszkę. Dobra to my zaraz przyjdziemy. Paaa- zakończyła rozmowę.
Y/n: Phill, Clay, George, Techno, Bbh, Sapnap, Skeppy!- krzyknęła.
Idziecie ze mną na dwórC:Dobrze- powiedziałem cicho
G: A po co?- zapytał George
Y/n: Zobaczysz-powiedziała jak zwykle tajemniczo Y/n
T: A mi powiesz dlaczego?- zapytał Y/n chłopak robiący błagającą minę.
Y/n: Chodź to zobaczysz- powiedziała zadowolona z siebie jeszcze 17-latka
Wyszliśmy przed dom, a tam moja ciocia czekająca na nas przed ciężarówką z choinką.
C:Ciocia?!- zapytałem z niedowierzaniem
Ciocia Y/n i Claya: Nie, duch Święty-powiedziała Ciocia ironicznie po czym zaśmiała się
~𝑃𝑜𝑣: 𝑆𝑎𝑝𝑖𝑛𝑎𝑝𝑖~
Ciocia: Nie, duch Święty-powiedziala po czym zaśmiała się
N: Wejdzie Pani do środka?- zapytałem
Ciocia: Chciałabym, ale muszę jechać dalej- powiedziała smutno kobieta
S: Następnym razem pani nas odwiedzi- powiedział uśmiechnięty Skeppy
Y/n: Koniecznie!!- krzyknęła Y/n
Wzięliśmy choinkę od kobiety i postawiliśmy w salonie obok telewizoru.
N: Y/n...- zacząłem temat- powiesz nam w końcu co jest w tych paczkach?- zapytałem grzecznie
Y/n: A właśnie w paczuszkach są... (A: dururututu)
Wzięła kamerę i poszła do kuchni. Przywitała widzów i poprosiła Techno do siebie. Zaczęli otwierać paczki.
Y/n: Okej a więc tak tutaj mamy...
Zaczęła wyjmować:
Bombki i inne ozdoby na choinkęT: W drugiej paczce są...
Łańcuchy na choinkę.R: A w 3?- zapytał zza kamery Oreo boy.
~𝑃𝑜𝑣:𝑌/𝑛~
CZYTASZ
~In The Name of Love~ Technoblade X Reader//Zakończone
FanfictionNazywasz się Y/n, masz 17 lat chodzisz do 3c LO (profil Biologiczno-Chemiczny),21-letniego brata- Claya, z którym masz nieziemskie stosunki. Poznajesz kogoś... ~🥇 wattpad ~🥇 Technoblade ~🥇 TechnobladexReader ~🥇 BadBoyHalo ~🥇 Tommy ~#5 Philza ~#...