👹Rozdział 16👹

479 31 17
                                    

Po kolacji wszyscy usiedli na kanapie obok choinki, a ja zmywałam naczynia zapewniając że dam sobie radę.Wtedy Philza przemówił...

P:Dobra, sprawy prezentów... Uważam że prezenty powinna rozdać osoba, która nie dość że przydotowała tą kolację, to jeszcze za wszystkich po niej sprząta. Kto się ze mną zgadza?-zapytał Philza sam podnosząc rękę

Po chwili każdy miał rękę w górze. Nie miałam wyboru. Nie chciałam ich zawieść więc zostawiłam brudne naczynia, wytarłam ręce i podeszłam do choinki. Rozdałam każdemu prezenty, wszyscy byliśmy zadowoleni. Poszłam zanieść wszystkie moje prezenty do pokoju, a gdy wróciłam na dół zastałam umyte i powycierane naczynia oraz staruchów żegnających się z dzieciakami.

Wracając do naczyń. Pewnie myślicie że nie ma zmywarki. Oczywiście że jest, ale te naczynia były tak brudne że wolałam je sama umyć.

T:Siadaj.- powiedział klepiąc miejsce między nim a Phillem

Usiadłam obok niego a wszyscy zrobili lenny face'a. Przerwałam tą ciszę i zadałam pytanie:

Y/n: A co tak właściwie oglądamy?-zapytałam trochę niezręcznie

N:Ja chcę coś wybrać!-krzyknął Nick

Y/n: Dawaj horror!- krzyknęłam podekscytowana

T: A jak się wystraszysz?- zapytał z lekkim lenny face'm

Y/n: Mało o mnie wiesz- powiedziałam z zażenowaniem

~𝑃𝑜𝑣:𝑇𝑒𝑐ℎ𝑛𝑜𝑏𝑙𝑎𝑑𝑒~

Y/n: Mało o mnie wiesz- powiedziała k/w z widocznym zażenowaniem

Powiedziałem coś nie tak? Pomyślałem od razu.

P: Ewidentnie mało o niej wiesz. Y/n nie boi się horrorów, dla niej to jak zwykły film.- wtrącił się Phill zaraz po słowach "Mało o mnie wiesz" które wypowiedziała Y/n.

N: Dobra, to co horror?- zapytał z lenny face'm na twarzy

Y/n: Yeyyy!!!- powiedziała ucieszona nastolatka

Oglądaliśmy jakiś pierwszy lepszy horror, który wybrał Nick. On i Karl przytuleni do siebie zajadali popcorn, Niki i Wilbur też byli wtuleni. Clay i George usnęli od razu na samym początku. (A: XDDD)

Oczywiście Y/n patrzyła na ekran z zaciekawieniem zajadając co chwilę popcorn. Bbh i Skeppy jakoś nie oglądali filmu tylko zaciekawieni byli telefonami. No-life'y! Wracając na nogach byliśmy tylko ja, Y/n i Philza. Oglądaliśmy "horror" który w sumie nie był straszny.

Y/n: Pa, zara na ekran wyskoczy ten potwór.- powiedziała jedząc popcorn

T: Oglądałaś to już?- zapytałem lekko zdziwiony skąd ona to wie

Y/n: Ten akurat nie, ale tak jest zawsze.- powiedziała tym razem pijąc kawe

Oczywiście Y/n miała rację. Jakaś straszna fioletowa postać, cała czerwona z krwi wyskoczyła na ekran.

TiP: KURWAAAAA!!!- krzyknęliśmy z Philzą w tym samym momencie

Y/n to nie ruszyło. Oczywiście przy tym krzyku obudziliśmy wszystkich ale chuj. To było takie straszne że miałem ochotę się do niej przytulić. Poklepałem lekko jej ramię i skierowałem oczy na siebie n znak żeby się przytuliła. Zrozumiała. Nawet zauważyła lekkiego buraka na moich policzkach.

Y/n: Aż tak się wystraszyliście?- zapytała dalej tuląc się do mnie.

P: Tak- powiedział smutno Phill

Ona tylko wstała przytuliła się to Philla po czym wróciła do poprzedniej pozycji. Oglądaliśmy wtuleni w siebie.

P:Dawajcie coś innego!-krzyknął Philza

Y/n: Horrory są fajne.- powiedziała radośnie dziewczyna

T: Jeśli sprawi ci to radość i będziesz lepiej spała to ja mogę się poświęcić i obejrzeć kolejny.- powiedziałem zrezygnowany

Y/n: ZAJEBIŚCIEE!!- krzyknęła wesoła dziewczyna

R: Ja wam wybiore zajebisty horror- powiedział zaspany Ranboo stojący na schodach

Y/n: Dawaj!- znowu krzyknęła Y/n

Ranboo wybrał jakiś horror. Y/n mówiła że go jeszcze nie oglądała. Wraz z Dzadzą co chwile patrzyliśmy na nastolatkę, która skupiona w obraz jadła popcorn. Nagle pojawił się "straszny" napis ꧁The End꧂.
Niezadowolona nastolatka położyła się obok mnie. Nagle wyskoczyło coś na ekran. Przyznam że to akurat nie było straszne. Jednak zauważyłem kątem oka jak Phill wzdrygnął.

Oglądaliśmy to jeszcze 10 minut i wtedy zakończył się film. Włączyłem jakaś komedię i wtedy poczułem czyjąś głowę na ramieniu. Był to nie kto inny jak Y/n. Tak słodko spała. CZEKAJ CO?! NIE TECHNO NIE WOLNO CI TAK MYŚLEĆ!! TO TYLKO PRZYJACIÓŁKA!!😌

Zacząłem się robić śpiący i nawet nie wiem kiedy zasnąłem wtulony w Y/n...

~𝐎𝐣𝐣𝐣 𝐭𝐞𝐫𝐚 𝐛𝐞𝐝𝐳𝐢𝐞 𝐠𝐫𝐮𝐛𝐨 𝐬𝐡𝐬𝐡~

659 słów

~In The Name of Love~ Technoblade X Reader//ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz