Ta szkoła była dla mnie męką. Wszyscy nauczyciele wredni, dookoła znajomi kleili się do mnie, bo byłem tutaj znany. Zaczynałem karierę wokalną. Miałem dziewczynę i byłem najbardziej rozpoznawalną osobą w szkole.
Podziwiałem ludzi, którzy mnie nie lubili, szczerze to im zazdrościłem. Nie miałem prawdziwych przyjaciół, a dziewczyna sama się spytała czy chcę z nią chodzić. Moja osoba była z natury nieśmiała i wstydliwa, trochę denerwowała mnie już ta sława. I jeszcze ona. Była nową w naszej szkole. Nie należała do moich psycho fanek i wielbicielek. Ładna, miła i z pozoru nieśmiała dziewczyna, a tak naprawdę diablica, przynajmniej tak mówili ludzie. Wiedziałem, że musze ją poznać, wydawała mi się w jakiś sposób podobna do mnie ale bałem się. Tak ja Ed Sheeran bałem się tego.
—-
Hej, mam proźbę komentujcie! Liczę, że się spodoba
CZYTASZ
Oddaj mi moje Jordany || Ed Sheeran
FanfictionWidywałem ją w szkole. Była ładną dziewczyną, ale nigdy nie sądziłem, że będziemy trzymać kontakt tylko z powodu butów. -Kiedy mi je oddasz? - zapytała z irytacją -Nie wiem, nie wystarczą ci moje trampki? - miałem nadzieją, że odpuści bo polubiłem t...