Chapter 27

563 36 3
                                    

Camila's Pov

Kolejny dzień. Kolejny poranek. Jednak nie taki sam jak inne. Dziś wieczorem przyjeżdża Maeve więc w nadmiarze odwagi postanowiłam coś zmienić, a przy okazji odebrać jeden z prezentów dla dziewczyny.

Wstałam przed ósmą jak jeszcze wszyscy spali i przebrałam się w jakieś jeansy koszulę. Zeszłam na dół i założyłam kurtkę, buty po czym wyszłam z domu. Wsiadłam do auta i pojechałam w stronę centrum.

Nicole's Pov

Gdy się obudziłam pokój znów był pusty. Od razu pomyślałam, że to kolejny sen jednak gdy usłyszałam odgłosy z kuchni od razu wiedziałam, że wszystko po staremu.

- Gdzie jest Camila? - zapytałam gdy zeszłam na dół.

- Nie ma jej na górze? - zapytała Mina.

- Nie. Sprawdziłam w łazience ale było pusto. Tu też jej nie ma.

- Musiała wyjść z domu. Niech tylko wróci.

- Może musiała coś załatwić. Wspominała że niedługo będzie musiała odebrać prezent dla Maeve. Może po to wyszła - mówiłam próbując obronić dziewczynę.

- To ją nie usprawiedliwia. Dobrze wie, że wasza kara jeszcze się nie skończyła.

- Zadzwonię do niej - powiedziałam i poszłam na górę.

Usiadłam na łóżku biorąc do ręki telefon i wybrałam numer dziewczyny. Po kilku sygnałach usłyszałam jej głos.

- Halo?

- Cam, gdzie jesteś? Twoja mama jest wściekła, że wyszłaś sama.

- Już wstaliście?! Niech to. Myślałam że zdążę wrócić z niespodzianką.

- Niespodzianką? Co ty znów wymyśliłaś?

- A zaraz zobaczysz. Będę w domu za kwadrans. A teraz muszę kończyć - powiedziała rozłączając się zanim zdążyłam coś powiedzieć.

Odłożyłam telefon i zeszłam na dół. Przekazałam Minie że Camila będzie za kwadrans po czym usiadłam na kanapie i spokojnie czekałam.

W końcu usłyszałam otwierające się drzwi. Podeszłam do korytarza zanim nasze mamy zdążyły zrobić to samo i spojrzałam na dziewczynę stojącą przede mną.

Gdybym nie wiedziała, że to Cam nie poznałabym jej. Z jej długich blond włosów zrobiły się czarne. Miała lekkie fale a kilka pasemek miała czerwonych. Więc to była ta niespodzianka. Ale musiałam przyznać że wyglądała cudownie.

- A więc to było tą niespodzianką - powiedziałam patrząc jak zdejmuje kurtkę.

- Dokładnie. Planowałam coś zmienić już na początku roku ale nie było miejsc na początek stycznia, więc musiałam zrobić teraz - powiedziała podchodząc do mnie.

Wystawiłam rękę ku jej twarzy i zabrałam z niego czerwony kosmyk po czym przeczesałam jej włosy dłonią.

- Piękne. I pięknie w nich wyglądasz.

Na twarzy Cam pojawił się nieduży uśmiech, a jej policzki zrobiły się lekko różowe.

- Dzięki. To chyba jedyna dobra decyzja którą podjęłam ostatnimi czasy.

- Camila, to ty? Wróciłaś? - usłyszałam głos Miny, a po chwili zobaczyłam jej osobę w korytarzu obok nas.

Kobieta początkowo patrzyła na Camile z niedowierzaniem, a potem z zaciekawieniem.

- I jak? - zapytała Cam patrząc na mamę.

- Tego się nie spodziewałam - powiedziała szczerze. - Podejdź bliżej, niech no ja na ciebie spojrzę - dodała a dziewczyna wykonała prośbę.

I H̶a̶t̶e̶ Love You (GirlxGirl)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz