🍋。:*•.Fugo x reader

285 15 14
                                    

TO DZIAŁA O JACIEŻ PIERDOLE-

yyy... także witam. Wysypał mi się internet i ciągnę od sąsiadów, którzy mają niezabezpieczone wi-fi. Jeśli w ciągu 3 miesięcy nic nie opublikuję, to znaczy, że poszłam spotkać się z nimi w sadzie. Ale póki nikt nie ciąga mnie po sadach, napiszę se to na cudzym necie. Ponad 2k słów zejdzie jak nic. Miłego

SPOILER: TO SIĘ DZIEJE W SZKOLE WIDZOWIE, WIEM CO ROBIĘ

T/I = Twoje imię | T/N = Twoje nazwisko | I/K = imię koleżanki | wiek = 16 lat

outfity (nie mogę pozwolić, by Fugo latał w swoich kurewskich ciuchach, dlatego jemu też powiem, co ma ubrać (wejdą w życie dopiero, kiedy ja powiem)) :

outfity (nie mogę pozwolić, by Fugo latał w swoich kurewskich ciuchach, dlatego jemu też powiem, co ma ubrać (wejdą w życie dopiero, kiedy ja powiem)) :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

~°✨*

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

~°✨*.~° 𝓴𝓸𝓷𝓲𝓮𝓬 𝓹𝓲𝓮𝓻𝓭𝓸𝓵𝓮𝓷𝓲𝓪 °~.*✨°~

Spojrzałaś na zegarek. Siódma czterdzieści ileś. Za te paręnaście minut zaczynała się lekcja. Stałaś na korytarzu przed drzwiami klasy, czekając, aż Twoja koleżanka wyłoni się z czeluści szatni. "hEEEEEEJ T/I!1!!1" usłyszałaś jej donośny głos i gdy uniosłaś wzrok, zobaczyłaś samą zainteresowaną biegnącą w Twoją stronę. "O, w końcu jesteś, I/K..." poklepała Cię po plecach "To co? Gotowa na własny pogrzeb?" "Co masz na myśli?" "No zaraz piszemy ten sprawdzian, który pan Bruno zapowiedział chyba ze 3 miesiące temu... nie gadaj, że zapomniałaś?" podrapałaś się po karku. Ale że dzisiaj..? Zaśmiałaś się w panice "Dobra, ale że JA sobie nie poradzę? Myślę, że dam radę..."

"Jak uważasz, ale jak zawalisz to twoja hotówa cię przebije~" wiedziałaś doskonale, o kim mówiła "Kto taki?" "Oj wiesz dobrze, kogo mam na myśli... o! O wilku mowa~" wskazała głową chłopaka idącego drugą stroną korytarza. Był to niejaki Panacotta Fugo. Absolutny bezbek, intelektualnie na równi z Tobą. Był przystojny i potrafił dobrze się ubrać...generalnie Twój rywal. I/K miała rację, mówiąc, że jak zawalisz to koniec. Chłop tryhardował z ocenami, a ostatnimi świadkami jego śmiechu byli starożytni rzymianie. Miał z Tobą spinę fest. Krążyły plotki, że w gaciach trzyma większego niż swoje własne ego. Nie pogardziłabyś przekonaniem się na własnej skórze...

𝐉𝐉𝐁𝐀║x reader oneshoty [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz