27.

600 32 2
                                    

POV Louisa:

Kolejne tygodnie minęły w mgnieniu oka, jak w tym powiedzeniu, że czas szybko płynie przy dobrej zabawie. Po raz pierwszy Louis zgadzał się z tym stwierdzeniem całym sercem. W przeciwieństwie do pierwszego semestru, te ostatnie tygodnie były idealne.

Gdy cała sprawa z Lukiem ucichła i przestała być tematem numer jeden w całej szkole, Louisowi udało się w końcu namówić Liama i Zayna na długo oczekiwaną rozmowę,

- Um, hej chłopaki - powiedział, gdy Liam otworzył drzwi ich sypialni i wpuścił go do środka. - Pomyślałem, że może w końcu moglibyśmy porozmawiać o... no wiecie... o tym, co widziałem.

Liam i Zayn westchnęli, ale złapali się za ręce i usiedli na łóżku naprzeciwko Louisa. Dowiedział się, że naprawdę się lubili i to już od dłuższego czasu (mowa o latach). Louis wparował do nich tego ranka, kiedy Liam w końcu wykonał pierwszy krok.

- Tak, stary! - powiedział Louis, z podekscytowaniem klepiąc go po ramieniu. Teraz, kiedy widział ich razem, nie wiedział, jak wcześniej mógł być tak ślepy, jak oni mogli być tak ślepi. Byli wobec siebie tacy delikatni, tak jak on i Harry, i zawsze obrzucali się tymi czułymi spojrzeniami, kiedy wydawało im się, że nikt nie patrzy.

Louis myślał, że byli po prostu bardzo blisko, najlepsi przyjaciele, to znaczy tacy jak on i Niall, ale krążyła między nimi ta zdecydowana seksualna chemia, której nie można zignorować.

Zayn powiedział mu, że był zbyt przerażony, aby zrobić coś ze swoimi uczuciami do Liama, ale na szczęście Liam to zrobił i teraz byli razem naprawdę szczęśliwi. Wciąż oficjalnie nie byli razem, ale nie spotykali się z nikim innym. Znowu, tak jak on i Harry.

(Chociaż on zupełnie nie miałby nic przeciwko, aby zacząć z Harrym oficjalny związek, ale po prostu wciąż nie zaczęli tej rozmowy).

Louis wciąż jednak czuł się zdezorientowany całą tą sprawą z Perrie.

- Stary - zaczął, rzucając Liamowi przepraszające spojrzenie. - Przepraszam za tę całą sprawę ze swataniem Zayna i Perrie.

Zachichotał, gdy Liam pokręcił głową.

- Tak, to było do bani - zaśmiał się. - Ale myślę, że to właśnie dzięki temu zdobyłem się na odwagę, aby powiedzieć mu, co czuję, więc myślę, może jestem wdzięczny?

Zayn zaśmiał się i wyjaśnił, że Perrie początkowo rzeczywiście była nim zainteresowana, bo jest 'seksowny jak diabli', (Liam uderzył go za to w ramię), ale że w końcu zorientowała się, że widzi tylko Liama. Zdecydowała się być jego skrzydłową i pomagała mu w rozmowie o jego uczuciach do Liama, starając się przemówić mu do rozsądku. Zayn dodał również, że to było całkiem zabawne, gdy Liam okazywał swoją zazdrość, za co zarobił kolejny cios w ramię.

Louis czuł ogromne szczęście.

Poza tym, Louis w końcu wrócił do piłki nożnej, a jego kostka była już w stu procentach sprawna. Harry był bardziej niż szczęśliwy, aby przekazać mu z powrotem opaskę kapitana, a cały zespół, w tym trener Corden, byli zadowoleni, że mają go z powrotem. Niall powiedział, że z Louisem czuli się bardziej jak drużyna, a on nie mógł być bardziej szczęśliwy. Wygrali kilka ostatnich meczów i uplasowali się w pierwszej trójce swojej ligi.

Louis nadal pomagał w gazecie, ale udało mu się namówić Olly'ego, żeby też dołączył, gdy dowiedział się, że chce zostać dziennikarzem, gdy skończy studia. Teraz, gdy miał go na pokładzie, dla Louisa i dziewczyn przestało to być tak czasochłonne.

Okazało się, że Perrie i Olly znaleźli wspólny język i teraz się umawiali. Miło było widzieć jej uśmiechniętą twarz w tłumie na wszystkich meczach piłkarskich, dopingującą Olly'ego i resztę. Czasami udawało jej się namówić Jesy i Jade, więc Anioły miały teraz swoją własną, małą drużynę cheerleaderek.

Away From Home [Tłumaczenie]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz