▪︎ dodatek 2 ▪︎

53 2 0
                                    

Mimo późnej pory, na korytarzu znajdowała się dwójką uczniów. Puchonka i Gryfon pędzili korytarzami, uciekając przed goniącym ich woźnym.

- Oh, zamknij się Weasley! - krzyknęła brunetka, ze śmiechem pokonując schody.

- Sama się zamknij Black. Gdybyś nie zwaliła tej szklanki, to by nas nie nakrył.

Dziewczyna tylko warknęła pod nosem, ani na chwilę nie zwalniając. Mimo kolki dotarła do obrazu Grubej Damy, przez który przeszła. Skrzywiła się, gdy przyjaciel nadepnął na jej piętę.

- Fred! Patrz pod nogi! - krzyknęła, zwracając na siebie jeszcze więcej ciekawskich spojrzeń. - Co wy własnego życia nie macie?!

Większość uczniów natychmiast odwróciła się. Poczuła obejmujące je ramię, a już po chwili ujrzała George'a.

- Groźna Puchonka! Tego jeszcze nie grali.

Chłopak zaśmiał się, co spotkało się z oburzeniem dziewczyny. Niestety nie zdążyła odpowiedzieć na zaczepkę, ponieważ usłyszała głośne chrząknięcie.

- Diano Lauren Black! Jak możesz być, aż tak lekkomyślna! - krzyknął brunet, który właśnie wszedł do pomieszczenia.

Mimo zieleni, zdobiącej jego szatę, inni byli przyzwyczajeni do jego wizyt. Diana przewróciła oczami, poprawiając związane w koka włosy.

- Nie przesadzaj Leo. - mruknęła, patrząc na brata. - To tylko... Mała sprzeczka z naszym kochanym woźnym.

Tym razem to chłopak się skrzywił, zbliżając się do swojej siostry. Zabił bliźniaków wzrokiem, jak zwykle ich nie rozróżniając.

- Czy ty nie możesz chociaż raz być poważna? - spytał załamany.

- Nigdy. - oznajmiła śmiertelnie poważnie, po chwili wraz z przyjaciółmi wybuchając śmiechem. - Też Cię kocham braciszku.

- Nie denerwuj mnie nawet. - parsknął, pieszczotliwie roztrzepując jej włosy. - Idę do siebie.

- Czyżby nawet twoja dziewczyna miała Cię dosyć? - zironizowała piątoroczna. - Też zaraz lecę.

Krótko objęła Weasley'ów, po czym wraz z Leo opuściła Pokój Wspólny. Skierowali się do lochów, w których obydwoje mieszkali, rozdzielając się dopiero na dole.

- Jeszcze raz i piszę do mamy. - oznajmił.

- Zdrajca. - mruknęła pod nosem.

Hogwarts Secret | Marauders EraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz