4 - 性転換

405 13 1
                                        

-Shadow cat- powiedział Hawks - Napad na bank, dwóch zakładników. Nieznany quirk. Bez broni.

-Daj mi 5 minut - mruknęła [T/I] wchodząc do banku. Po 5 minutach wyszła z związanym złodziejem. - Drasnął mnie raz, ale jego moc nie działała - powiedziała monotonię podając policji przestępcę.

- jutro o 18 u mnie, wiem że masz wolne - powiedział Hawks opierając się o ramię dziewczyny. - Nie przyjmuję odmowy - dokończył widząc minę dziewczyny. [T/I] westchnęła masując skronie. Podał jej kartkę z adresem i numerem telefonu.

-Dobrze, ja już pójdę- powiedziała szesnastolatka idąc do domu.

________________________________ pov [T/I]________________________________________

Poszłam zaspana do łazienki, pierwsze co zauważyłam w lustrze to nie mnie. Był tam jakiś mężczyzna bardzo podobny do mojego taty.

-Co do kurwy- wrzasnęłam na cały dom.

-Wszystko okej? - Ojciec zapukał do drzwi łazienki.

-Nie do końca- mruknęłam otwierając drzwi

-Pójdziemy do recover girl, może na to coś poradzi - mruknął - Wyglądasz jak ja.

-W końcu jestem wyższa - powiedziałam patrząc na ojca z góry.

-Ha ha bardzo śmieszne- przewrócił oczami - Jak to w ogóle się stało?

-Muszę iść na policję, widać jaki quirk miał człowieka, który okradł bank. - mruknęłam ignorując słowa ojca - Idę się przebrać- mruknęłam jeszcze raz idąc do pokoju zabierając męskie za duże ubrania. Tata na chwilę mnie zatrzymał dając mi bokserki. Na szczęście zamiast panikować, szybko się ubrałam. Dziwne się czułam. Stałam się wyższa, chyba o 10 cm. Napisałam do Hawks.

[T/I]

To ja [T/I], nie mogę dzisiaj się spotkać. Powiedzmy że mam małe problemy.

Westchnęłam chowając telefon. Zadzwoniłam do Recover Girl.

-Tu [T/I], przepraszam że przeszkadzam, ale mam małe problemy - powiedziałam, nawet mój głos się zmienił.

-Przyjdź do mojego biura - powiedziała. Szybko się rozłączyła. Zabrałam najważniejsze rzeczy. Ubrałam bluzę i pokierowałam się do UA

-Wychodzę - krzyknęłam i wyszłam z domu. Szybko dotarłam do biura Recover Girl. Zapukałam trzy razy i czekałam na sygnał, że mogę wejść.

-Wejdź [T/I] - powiedziała Recover Girl. Weszłam do pomieszczenia. Specjalnie bardziej zaciągnęłam kaptur. - O co chodzi [T/I]? - zapytała. Westchnęłam podnosząc kaptur.

-Wypadek przy pracy - powiedziałam krótko.

______________________________________________________

-Ten efekt może pozostać około tydzień - powiedziała Recover Girl. Popatrzyłam na nią z zdziwienia.

-Tydzień?! - krzyknęłam. Zaciągnęłam znowu kaptur na głowę. -Jak ja dam radę? - mruknęłam. Zaczęłam chodzić w kółko mówiąc jakieś teorie.

-Spokojnie [T/I], znam ciebie i wiem że coś wymyślisz. Na początek może pójdziesz do Nezu porozmawiać co z zajęciami. - powiedziała Recover girl. Przytaknęłam. Pożegnałam się. Poszłam od razu do biura myszy. Zapukałam trzy razy.

-Proszę - usłyszałam głos dyrektora. - Co cię tu sprowadza.

-To ja [T/I] - powiedziałam pokazując na wszelki wypadek dokumenty. - Jak widzisz muszę odwołać zajęcia.

-[T/I] możesz to wykorzystać - powiedział Nezu. - Zawsze możesz udawać ucznia z wymiany lub nowego nauczyciela i zobaczyć uczniów z innej strony.

-Dobry pomysł - powiedziałam - Gdybym udawała nauczyciela skapnęli by się.

-To postanowione, będziesz uczniem z wymiany, Umiesz jakiś inny język oprócz japońskiego? - zapytał

-Hiszpański - powiedziałam. Mama pochodzi z Hiszpanii, od małego uczyła mnie tego języka - Uczę się hiszpańskiego od dziecka.

(Tekst pogrubiony to Hiszpański)

-Ustalone - powiedział - Będziesz uczniem z wymiany z Hiszpanii. Masz jakieś imię hiszpańskie?

-Carlos Diaz - powiedziałam, moje włosy zmieniły kolor na blond, uszy I ogon zmieniły się z kocich na geparda, oczy nabrały złoto-miodowej barwy. - To dla niepoznaki - Znowu zmieniłam się na normalne.

夜のパトロール | Neko reader x bnha |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz