Ostatniej szansy nie będzie

31 4 0
                                    

Przepraszam,

ale tamtej mnie już nie ma.

Tamta ja odeszła.

I mimo, że chciałbyś aby wróciła.

Wszystko przepadło bezpowrotnie.

Utracone rzeczy nie odnajdą ładu na półkach.

A porządek zostanie rozwalony.

Kartony po brzegi wypełnione.

A przestrzeń opustoszeje tak jak moje serce.

Jena otwarta blizna

Zasklepianie jej zajęło mi tyle lat.

W żalu tonęłam tyle czasu.

Odrętwiona z uczuć do ciebie.

Krzyczałam!

Żebrałam!

Prosiłam!

Ale nigdy więcej już nie będę walczyć o nas.

Bo czasem dobrze jest sobie odpuścić.

Żeby przejrzeć.

Poezja życiem pisanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz