Razem

24 5 1
                                    


Na zawsze Ty i na zawsze ja.

I suma tych wszystkich zdarzeń.

Żyjemy tak sobie razem.

Oboje siłą dla siebie i dla pędzących wydarzeń.


Ten ból, który w sobie mam.

On wcale nie maleje.

Kolejny raz zapadam się w sobie.

Tylko ty jesteś w stanie mnie od środka pobudzić.

Przy innych czuję tylko odrętwienie.

I tylko ty jesteś mym azylem.

I tylko dla ciebie wciąż jestem i żyję.


Na zawsze Ty i na zawsze ja.

I suma tych wszystkich zdarzeń.

Żyjemy tak sobie razem.

Oboje siłą dla siebie i dla pędzących wydarzeń.


Poświata księżyca wygląda tak pięknie na twoich policzkach.

A ta łza zbłąkana iskrzy się w blasku gwiazd i niestety przypomina

o krzywdach.

I tak jej przegonię i strach twój do siebie przeniosę.

Wyciągnę z ciebie wszystkie lęki.

Byś w końcu mogła z uśmiechem spoglądać w przyszłość.


Spleciona nasze dłonie, serca i oddechy.

Razem jesteśmy wielcy.

A osobno tacy niekompletni.





Poezja życiem pisanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz