Toksyczna więź

48 2 5
                                    


Powiedz, dlaczego milczysz, kiedy pytam jak ci minął dzień?

Powiedz, dlaczego zbywasz mnie?

Każda próba rozmowy wychodzie ode mnie.

Ile jeszcze będziemy tak trwać?

W zawieszeniu?


Śniło mi się, że lekka ja piórko unoszę się.

Lekki wiatr prowadzi mnie.

W przestrzeń wolną od zmartwień.

Śniło mi się, że płynęłam rzeką.

Lekki nurt prowadził mnie.

W przestrzeń wolną do ciebie...


Czy powiesz coś, cokolwiek?

Nie wiem, jak w takim krótkim czasie.

Jesteśmy sobie obce.

Mówią, że milczenie złotem.

Ale dla mnie jest cierpieniem.

W tej ciszy zalega tyle niewypowiedzianych słów.

W tej ciszy zalega cały mój ból.

Powiesz coś, cokolwiek....


Ile można gniewać się?

Niektóre rzeczy pomimo upływu lat

Nie zmieniają się.

Każesz mnie milczeniem, tak jak wcześniej.

Jak długo będziemy mijać się obojętnie?


Rozumiem wszystko, ale teraz jakby mniej.

Wyrozumiałość powinna działać w obie strony.

Dorosłość to już inny stan.

Wraz z nią powinna pojawić się dojrzałość.

Ale niektórzy pomimo upływu lat, wcale dojrzalsi nie są...


Śniło mi się, że lekka ja piórko unoszę się.

Lekki wiatr prowadzi mnie.

W przestrzeń wolną od zmartwień.

Śniło mi się, że płynęłam rzeką.

Lekki nurt prowadził mnie.

W przestrzeń wolną do ciebie...


Uświadomiłam sobie fakt, że moje życie.

 Jest lżejsze bez ciebie.

Bez sztucznych dram.

Byłaś moim piaskiem w oku.

Uwierającą metką.

Kimś, kto zadał więcej bólu, niż zwykłe skaleczenie.

Toksyczna była nasza więź.

Życie jest lżejsze bez ciebie...

Poezja życiem pisanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz