Prolog.

857 38 1
                                    

Już przestałam wątpić w to, że mogłam poznać kogoś takiego, jak on. Nie umiałam wbić sobie do świadomości, że właśnie ten człowiek chciał poznać mnie z każdej strony. Że chciał zobaczyć moje wady i zalety. Poznać smak moich grzechów i dobrych uczynków, przy tym pokazując mi, kim tak naprawdę był.

Znając jego całego, poznałam samą siebie. Zobaczyłam w sobie kogoś i to dzięki niemu. Byłam głupia, odpychając go od siebie, podobnie jak on, gdy odpychał mnie.

Lecz w końcu udało mi się spełnić moje największe marzenie. A jemu najbardziej byłam wdzięczna za to, że pokochał mnie całą, a dokładniej - moje dwa oblicza.

My two faces Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz