VIII.

692 29 4
                                    


Nie mogłam tak po prostu za nim iść i czekać, aż się obejrzy za siebie.

Skryłam się za drzewem i przyległam do niego plecami. Jake tu naprawde jest. Co powinnam zrobić. Ale chwila, czy on idzie do Grimrock? Przecież mówił, że wejdzie innym wejsciem. Czy on chce skonfrontować się z Michaelem twarzą w twarz? A może po prostu za chwilę gdzieś skręci.

Skręcił w prawo, czyli jednak idzie do innego wejscia. W sumie to mogłabym iść za nim, może w ten sposób lepiejbym mu pomogła. Nie, y/n skup się i trzymaj się swojego planu.

________

- Dobrze to słyszeć.

Jake: W sumie niepotrzebnie cię powiadamiam. Napiszę, gdy będę już w kopalni.

- Nie, to dobrze, że to mówisz.

- Uważaj na siebie Jake.

Jake: :)

________

Czasami nie rozumiem Jake'a z tymi emotkami. Co to oznacza? Przecież to wygląda jakby wiedział, że idę za nim i uśmiał się z tego, że chcę by uwarzał na siebie mimo, że sama powinnam uwarzać na mnie.

Minęło 20 minut odkąd nasze drogi z Jakiem sie rozdzieliły.

________

Alan: Co do video, które mi wysłałaś. Mój kolega od razu odkrył, że Hannah Donfort i Richy Rogers są przetrzymywani w opuszczonej kopalni żelaza. Nie zgadniesz gdzie jest wejscie do niej.

- Nie mam pojęcia.

Alan: W Grimrock! I właśnie tam jadę.

- Świetnie. Nieźle się tam rozejrzałeś za pierwszym razem, że przegapiłeś właz.

- Czekaj. Jedziesz tam teraz?? Nie lepiej zrobić to rano?

Alan: Każde opóźnienie, może grozić niebezpieczeństwem dla porwanych.

- Sam i tak nic nie zdziałasz.

Alan: Przekonamy się. W razie potrzeby zawiadomię więcej jednostek, by przyjechali.

________

Minęło jakieś 30 minu drogi w zupełnej ciszy. Nie spodziewałam się, że do Grimrock jest, aż tak daleko.
________

Jake: Jestem w kopalni i nie uwierzysz co znalazłem.

- Po tym zdaniu wnioskuje, że to nie Hannah i Richy.

-Z resztą to nie ważne. Alan tam jedzie, Jake musisz jak najszybciej się ewakuować.

________

Z tej odległosci widać już Grimrock. Godzina też się zgadza. Jake, nie mogę teraz z tobą gadać, mam umówione spotkanie z Michael'em Hansonem.

________

Jake: Wszystkie dokumenty i zdjęcia jakie Michael miał w swoim domu przeniósł tutaj.

Jake: Jest też list Hannah. Postaram się go zeskanować i ci przesłać.

Jake: załącznik*

________

Czyli Amy nie zabił Michael? Amy zabiła się sama??
Michael nie jest mordercą?
________

- Jake, czy to znaczy, że Amy popełniła samobójstwo?

Jake: Wnioskując z listu, tak zgadza się.

- Z poczucia winy. Ona też widziała człowieka na skraju lasu.

- Popadła w obłęd. Nie wiedziała czy to rzeczywistość, czy tylko wytwór jej wyobraźni.

Jake: Myślę, że Michael zabrał list, bo gdy go przeczytał, znalazły się na nim odciski palców. Musiał go wziąć ze sobą, zostawiłby dowody.

- Co jeśli chciał zataić samobójstwo?

Jake:Może, mogł wziąć go też po prostu w celach informacyjnych.

_________________________________________

* Tu macie list jakbyście chcieli przeczytać.

* Tu macie list jakbyście chcieli przeczytać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ghhhh trochę nie pasuje mi czas, że tak szybko znalazł ten pokój z papierami

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ghhhh trochę nie pasuje mi czas, że tak szybko znalazł ten pokój z papierami. Ale przypadkowo opublikowałam ten rozdział, a poza tym nie wiem co tu zmienić.

Czy wy też jak czytacie Michael tak po polskiemu i dopiero w głowie przestawiacie sobie na inglisz i czytacie Majkel z angielskim akcentem? XD

Duskwood- moja historia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz