Rozdział siedemnasty

333 12 0
                                    


Poniedziałek

Koszmary nawiedzały mnie co jakiś czas i zdarzało się to coraz częściej . Nie miałam siły na nic i wyglądałam strasznie.

I byłam pewna że nie tylko ja mam ten problem , bo widziałam po Westonie że coś jest nie tak , wyglądał tak samo lipnie jak ja .

Było już po dzwonku , weszliśmy do klasy i nie zauważyłam mojej przyjaciółki co mnie trochę zdziwiło .

Do: Lizzy
-Cześć nie ma cię w szkole i chciałam zapytać czy wszystko ok

Napisałam wiadomość i schowałam telefon.
Oparłam głowę na ręce i starałam się słuchać pani, od czasu do czasu zerkałam na telefon by sprawdzić czy nic nie odpisała .

-Przepraszam za spóźnienie -nagle do klasy wparowała Lizzy i rzuciła mi spojrzenie na które zmarszczylam  brwi , bo nie rozumiałam o co chodziło

Weszła w głąb klasy i zajęła swoje miejsce przed nami

-Czemu się spóźniłaś ? Pisałam do ciebie -powiedziałam

-Musimy pogadać -rzuciła poważnym tonem że aż przeszedł mnie dreszcz , Boże nie ... No po prostu nie , co znowu się zjebało ?-Wszystko ok? Bo trochę źle wyglądasz

-Wszystko dobrze -westchnęłam ale wymusiłam uśmiech

-Co z malowałaś-zapytał James śmiejąc się pod nosem , to nie był jego śmiech . To był ten śmiech który słyszałam pare lat temu jeszcze zanim tu się wyprowadziliśmy .

To był ten sam pusty śmiech , ten sam który wywoływał gęsią skórkę ale nie w pozytywny sposób , powodował że włoski stawały dęba . Znowu ćpa

-Czy ty ćpasz -złapałam jego twarz w swoje dłonie i odwróciłam lekko w swoją stronę . Spojrzałam mu w oczy ale nic nie odpowiedział, nie ma mowy kurwa 

-Masz przekichane -skwitowałam

Wyrwał twarz z mojej ręki , odwracając w stronę tablicy , to nie był mój West , to znowu się działo

***
Dzwonek
O nie

-Jane Williams Venturi-zdezorientowana obróciłam się za siebie , wiedziałam że to była Lizzy , teraz wzrok każdego kierował się w naszą stronę.

Lubią dramy w naszym wykonaniu

-Lizzy!-krzyknęłam sztucznie radośnie -Co tam ? Jak tam życie ? Ale masz ładne kolczyki , nowe?

-Jak mogłaś mi nie powiedzieć ?!-oburzyła się i zignorowała moje wszystkie pytania

-Ale o czym ? -zapytałam , było dużo rzeczy o których nie wiedziała nie wiedziałam dokładnie o którą jej chodzi a nie chciałam się wysypać , po chwili dziewczyna wyciągnęła telefon wyszukała coś i odwróciła w moją stronę .
Zmarszczyłam brwi i spojrzałam na telefon i zrozumiałam już o czym mówiła.

Uwaga !

Jedna z naszych najpopularniejszych szkolnych gwiazd spotyka się z dziewczyną

Kim jest ta owa dziewczyna ?

*zdjecie

Oddech ugrzązł mi w gardle. Nie było na szczęście widać mojej twarzy . Zdjęcie było takie samo jak te w paczce której dostałam. Przedstawiało mnie i Aidena całujących się wtedy pod szkołą gdy odwiózł mnie do domu, ale dlaczego teraz to wydarzyło się jakiś czas temu , ktoś ma zapłon naprawdę-zironizowalam w myślach

-Jesteście razem i nic mi nie powiedziałaś  ?

-Co?! Skąd wiesz w ogóle ze to byłam ja ? Hm?-zapytałam.

I Remember You Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz