Ashton
Trzy miesiące wcześniej
Siedzę nad tymi papierami już dobre 2 godziny , to ten czas tak szybko płynie czy to ja się zawiesiłem ?
Patrzę po kolei w akta mojego rodzeństwa , jako najstarszy mam dostęp do wszystkiego
Wyciągnąłem na wierzch teczkę najmłodszej z nas , tej która jako ostatnia się urodziła
Grayden
Udało mi się kiedyś ją odnaleźć , miała wtedy 6 lat.
Siedziała sama w parku wymachiwała nóżkami przy stoliku kamiennym na którym można było grać w szachy .
Gdy patrzyłem na nią automatycznie na moich ustach gościł uśmiech.
Zastanawiało mnie jedno dlaczego 6-latka siedziała sama w parku ?
Przed nią leżały porozwalane figurki szachowe jakby się nimi wcześniej bawiła .
Nie miałem zamiaru podchodzić a tym bardziej z nią rozmawiać , nie chciałem jej przestraszyć
Jednak gdy zobaczyłem , mężczyznę, może nie mężczyznę a zboczeńca który usiadł przed nią, porzuciłem moje myśli i ruszyłem do nich .
To jak na nią patrzył , jak się oblizał ...
Aż mnie odrzuciło z obrzydzenia
Grayden chciała iść ale on złapał ją za rękę , akurat w tym samym czasie kiedy do nich dotarłem
-Puść ją-rozkazałem ale on ani drgnął - Mam się powtórzyć ?-odchyliłem płaszcz tak byśmy tylko my widzieli co mam pod nim a raczej za paskiem od spodni z którego wystawał czarny metal .
Puścił ją
-Wypierdalaj , a jeżeli jeszcze raz zobaczę cię koło niej to ,uwierz nie dożyjesz jutra
Odszedł oglądając się co chwile w naszą stronę , jednak ja skupiłem się na dziewczynce
-Nic ci nie zrobił ? -zapytałem na co pokręciła główką , nie zdawała sobie sprawy co mogło jej się stać jest jeszcze zbyt mała -Mam na imię Ashton
-A ja Jane - powiedziała , cóż podejrzewałem że matka dała jej zastępcze imię dlatego tak trudno było je obie znaleźć .
-Wiesz że nie można rozmawiać z obcymi prawda ? Co robisz tutaj sama ?
-Wiem , ja z nim nie rozmawiałam więc z tobą też nie powinnam -uśmiechnąłem się , była mądra -Pewnie mama mnie szuka , ale przyszłam tutaj bo w domu nie mam takiego stoliczka
-To twoje -wskazałem na figurki leżące na blacie
-Tak
-Umiesz grać ?
-Nie , nikt nie miał czasu żeby mnie nauczyć , ale kiedyś ktoś mi tłumaczył jednak nigdy nie umiałam tego zrobić

CZYTASZ
I Remember You
Novela JuvenilCo jeśli obydwoje się nie pamiętają, a czują że znają się całe życie , czy poznają prawdę ? Czy wspomnienia wrócą? Czy uczucie będzie jeszcze silniejsze ? Kto wygra ostateczną rundę? A kto polegnie ? Jane wraz z bratem bliźniakiem przeprowadzają się...