Nowy start roku 2023 przynosi wiele zmian w Genzie; wyprowadzka, rozstanie, nowa miłość... W tym wszystkim siostra Karola Friza Wiśniewskiego, która musi uważać przed skandalami by nie pociągnąć za sobą brata.
- Patryk? - Zapytałam zdziwiona a on wszedł do mieszkania, zamknęłam za nim drzwi i weszłam wspólnie z nim do salonu. Usiadł na kanapie, wyglądał na lekko zmarnowanego, więc nalałam mu szklankę wody.
- Nie mam gdzie się podziać - Powiedział i napił się wody. Nie ma gdzie się podziać? Wiem że Wika została w ich mieszkaniu, a Patryk miał gdzieś indziej zamieszkać. Gdzie on spał przez wszystkie te dni? Pewnie w domu Genzie.
- Mam dużo wolnych pokoi, możesz zostać u mnie - Powiedziałam i usiadłam obok chłopaka.
- Nie przestań - Powiedział Patryk i do pokoju wbiegł Jagger, mój piesek, odrazu pobiegł do Patryka. On zaczął się z nim bawić.
- Przestań. Co ja będę robić sama w tak dużym mieszkaniu - Powiedziałam z uśmiechem i poklepałam go po ramieniu - Mam swoją montażownie, będziesz mógł tam siedzieć i się bawić - Zaśmiałam się i widziałam uśmiech na twarzy Patryka, szczególnie jak bawił się z Jaggerem.
- Na chwile tylko - Powiedział i mnie objął.
- Możesz zostać ile chcesz - Powiedziałam i odwzajemniłam uścisk, bardzo dobrze się zaprzyjaźniliśmy w trakcie domu Genzie. Choć to Hania stała mi się najbliższa, to Patryk chyba jest po niej. Patryk jest spoko typem, jego wręcz nie da się nie lubić.
Instagram
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Marwis: Nowy rozdział życia: czas start💚 Wreszcie na swoim! Psst Home Tour już na moim kanale🤫🎬
Komenatrze
Wersow: Gratuluje kochana💕 Marwis: Dziękuje💕
Kartonii: Pięknie💚 Marwis: Kochana😍
Swiezy_bartek: Zielona sąsiadka😌💚 Marwis: Mój Training buddy😉💚
Hi_hania: My bestie😘 Marwis: Bestie😘
Frizoluszek: Jagger gdzie?🥰 Marwis: Gdzieś się tam bawił😝
Natalia.kaczmarczyk: Ale super👏🏽 Marwis: ❤️🔥
KingaBanas: Parapetówa już niedługo mam nadzieje😇 Marwis: Pożyjemy zobaczymy❤️🔥
Nowciax: Młoda se mieszkanie kupiła🫣 Ale te dzieci szybko rosną w dzisiejszych czasach🥺 Marwis: Ja nie mogę😂
Dobra Home Tour już wstawiony na YT, reakcja na mieszkanie już się renderuje, ale co nagrywać dalej? Dalej iść w vlogi? Wtedy ludzie szybko zauważa że mieszkam z Patrykiem... Nie ma w tym nic złego, przyjaźnimy się. Ale nie chcę by ludzie myśleli że jest pomiędzy nami coś więcej. Jesteśmy tylko i wyłącznie przyjaciółmi i współlokatorami. Genzie wie że on tutaj mieszka, ale fani nie mają pojęcia. Nie potrzebuje głupich shipów, a wiem że takie napewno się pojawią. Ludzie podejrzewają, że Patryk to mieszka, ale nigdy tego nie potwierdziliśmy. I nie mamy narazie takich planów. Teraz jadę na „Czy to prawda że..." do Wery. Ubrałam się w jasne mom-jeans, białe Nike Air Force z zielonymi detalami oraz bluzę z mojego sklepu, ja lubię się ubierać tak aby mi było wygodnie. Wera i Ja to prawie że rodzina, więc dość szybko i sprawnie zaczęliśmy program, podobało mi się.
- Czy to prawda że to właśnie z Hanią zaprzyjaźniłaś się najlepiej podczas projektu? - Zapytała Werka a ja odrazu się uśmiechnęłam.
- Tak jest, jakoś szybko znalazłyśmy wspólny język. Gdy to Wika i Fausti zaprzyjaźniły się lepiej, ja jakoś z Hanią zaczęłyśmy się blisko trzymać - Odpowiedziałam z uśmiechem patrząc się na Weronikę.
- Bo wy nawet obok siebie teraz mieszkacie? - Zaśmiała się Weronika.
- To był całkowity przypadek - Zaśmiałam się i spojrzałam w kamerę - Nie było takich planów. Ja po prostu kupiłam mieszkanie, w naprawdę spoko lokalizacji w Krakowie. I jakoś się złożyło że oni znaleźli to mieszanie tuż obok - Zaśmiałam się.
- Widz z samego początku mógł zobaczyć bliską relacje Fausti z Hanią, nagle pojawiłaś się ty. I jakby zajęłaś jej miejsce - Stwierdziła Werka a ja po prostu się zaśmiałam.
- Tak nie było, to wszystko stało się naturalnie - Odpowiedziałam z uśmiechem.
- Miałaś jakiś moment załamania w trakcie daily? - Zapytała Werka a ja wzięłam głęboki wdech, zaczęłam myśleć.
- Szczerze mówiąc ja chyba takiego momentu nie miałam. Jak była ekipa, to ja zawsze gdzieś w tle byłam i wiedziałam co takie daily za sobą niesie. Choć jestem młoda, to i tak wiem bardzo dużo jak to wyglada za kulis. Choć jestem najmłodsza, ja zawsze byłam tą osobą która uspokajała towarzystwo - Odpowiedziałam bardzo ładnie i składnie, aż sama z siebie byłam dumna. Ale wiadomo, siedzę w tym długo, więc powinnam.
- Ale nigdy nie pomyślałaś "Chcę stąd zniknąć"? - Dopytywała Wera, ja nie mówię nigdy o momentach słabości. Nie że ja takie mam, ale nawet jeśli bym miała, nie lubię o tym mówić.
- Szczerze? No nie - Odpowiedziałam totalnie szczerze - Wiele przeżyłam i nie jestem tą osobą która chciałaby zniknąć - Dodałam z lekkim śmiechem.
- Lubie być w centrum uwagi, moi mili - Zażartowałam do kamery, Wera jak i wszyscy za kamerą wybuchli śmiechem - Żartuje oczywiście - Zaśmiałam się razem z nimi.
- Szukasz chłopaka? - Zaśmiała się Wera a ja zaczęłam trząść głową.
- Nie nie nie - Odpowiedziałam - Na miłość przyjdzie czas, ja jestem ogólnie jeszcze młoda. Rocznik '03, więc w tym roku kończę 20 lat; mam czas. Kiedy nadejdzie ta poprawna osoba, to może coś z tego będzie - Odpowiedziałam z uśmiechem.
- Ale pojawiały się tam jakieś shipy twoje z Lokiem - Wybuchła swoim charakterystycznym śmiechem.
- Nie no, proszę cię. Ja i Loku to jesteśmy spoko ziomale - Zaśmiałam się - Kocham cię Loku - Wysłałam całusa do kamery. Ja i Loku ku zaskoczeniu ludzi, bardzo dobrze się zaprzyjaźniłam z nim. Tak totalnie, gdy on miał streamy to czasem się pojawiałam. On sam pojawia się czasem na odcinkach.
- Za co jesteś wdzięczna? - Zapytała Wera i przewijała coś na tablecie.
- To ładne pytanie jest - Przyznałam.
- Dziękuje - Przytaknęła lekko Wera a ja z uśmiechem zaczęłam myśleć, bo ja jestem wdzięczna za naprawdę wiele.
- Moim rodzicą, za to że wychowali mnie na taką osobę jaką jestem. Jestem bardzo wdzięczna Karolowi. Za to że dał mi tą szanse by być w tym projekcie Genzie. Że kiedy potrzebuje, to zawsze jest w jakiś sposób przy mnie i mi pomoże - Odpowiedziałam i lekko się wzruszyłam - Jestem wdzięczna Genzie za wspaniały rok, który stał się najlepszy w moim życiu. Jestem ogólnie wdzięczna za wszystko tak naprawdę. Tobie też jestem wdzięczna, bo wiele mi pomogłaś w tej mojej drodze - Dodałam bardzo wzruszona i poleciała mi łezka, reszta rozmowy mijała bardzo przyjemnie. Werka jest dla mnie jak rodzina, więc to normalne że rozmowa nam się naturalnie klei.