Will i Vincent

1.2K 39 8
                                    

Była godzina 15. Siedziałam u siebie w pokoju i gapiłam się w ścianę. Po jakimś czasie zasnełam ale czułam że co chwile wchodził tu Will i patrzył czy śpie. Obudziłam się o 3 w nocy. Chciałam iść do kuchni się napić, ale słyszałam rozmowę Willa i Vincenta. Od razu ją podsłuchałam. Z tego co usłyszałam Will płakał.
V: Will. Nie płacz
W: łatwo ci kurwa mówić bo masz w dupie to co myśli o tobie Hailie.
V:nie mam tego w dupie. Nigdy nie było mi tak przykro jak teraz, ale potrafię tego nie pokazywać.
W: vincent ty nie rozumiesz... tu nie chodzi tylko o to że mnie nienawidzi. Ona się mnie boi. Ja dodatek przeze mnie chciała się zabić.
V:musimy dowiedzieć się dlaczego ona się nas boi. Fakt po tym co zrobiliśmy dziwiłbym się gdyby nas lubiła, ale co musiało sie stać, że się nas boi?
W: nie wiem kurwa ale nie odpuszczę dopóki nie przestanie się mnie bać.
V:nie naciskaj na nią. Wiesz jakie ona miała obrażenia lub co przeszła? Mż ma dobry powód czemu się nas boi.
W: jak mam nie naciskać?! Była jedyną do cholery osobą przy której serio mogłem być sobą! Była jedyną... a ten Leo to niech lepiej spierdala bo jesli sie do tego przyczynił zabiję go.

Od razu uciekłam do pokoju.

Historia monetówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz