That face

831 25 6
                                    

Przeciwieństwa się przyciągają. Tak uważają ludzie. Mogą mieć racje, ale to przyciąganie nie jest zawsze proste. Nie jest zawsze łatwe. Czasem zajmuje dużo czasu, łez, bólu i złamanego serca dla dwóch osób, aby wkońcu być razem. Jednak czy będą razem?

Lee Minho nadal zadaje sobie to pytanie.

Miał dwadzieścia lat kiedy go spotkał. Tak pięknego i bezdusznego chłopaka, który na dobre zmienił jego życie i to właśnie powód dla tego pytania.

Han Jisung.

-pięć lat temu-

„Pospiesz się, Minho," wrzasnął Hyunjin z hotelowej łazienki.

„Znowu będziesz jadł papier toaletowy jeśli się nie zamkniesz, Hyunjin!" Odpowiedział starszy próbując zapiąć swoją jedwabną białą koszulę. Była luźna, z górnym odpiętym guzikiem, która odsłaniała jasną skóre na obojczykach. Dopasowawane beżowe spodnie sprawiały, że jego tyłek wyglądał świetnie. Kiedy Hyunjin opuścił łazienkę, spojrzał na starszego na przeciw, uśmiechnął się ironicznie i uniósł brew.

„W ten wieczór wychodzi Minhoe?"

„Co to jest Minhoe?" Zapytał zdezorientowany brunet.

„Oh, no tak! Zapomniałem, nie znasz angielskiego, głupia kurwo," odpowiedział Hyunjin zawiązując włosy w kucyk.

„Mówisz jakbyś był zawodowcem, kiedy twój angielski jest tak samo zły jak ten w podstawówce," zaśmiał się prześmiewczo starszy. „Nadal lepiej niż u ciebie. W każdym razie „hoe" znaczy dziwka," wytłumaczył blondyn.

„Oh, widze jak jest, chcesz zginąć," powiedział Minho uderzając młodszego, nie wystarczająco silnie, aby go zranić, jednak Hyunjin będąc dramatyzującym dupkiem, upadł na podłogę trzymając się za brzuch jakby został uderzony kulą wyburzeniową.

„Oh przestań! Wstawaj księżniczko dramatu!" powiedział Minho przewracając oczami, a młodszy podniósł się.

„W porządku, chodźmy na dół, inaczej nasi rodzice na prawdę nas zabiją," odpowiedział blondyn wciskając czarną koszulę w garniturowe spodnie tego samego koloru.

„Wyglądasz jakbyś wybierał się na pogrzeb, gościu," skomentował Minho, kiedy wchodzili do windy.

„Równie dobrze mógłbym pójść na jeden. Wiesz jaki mam stosunek do tych spotkań biznesowych," powiedział wyższy wzdychając z poważnym wyrazem twarzy.

„Ugh, tak..."

---

""I to panowie, nazywam robieniem biznesu! Mam nadzieje na ponowną możliwość wspólnej pracy, Panie Bang. To był prawdziwy zaszczyt," powiedział Pan Lee potrząsając dłonią drugiego mężczyzny.

„Cała przyjemność po mojej stronie,"

„Razem z Panem Lee pod koniec weekendu wyślemy czek. Dobrej nocy," powiedziała Pani Hwang, matka Hyunjina, kiedy mężczyzna wychodził.

„Dobrze, dziękuje Sarah! Oh, Hwan, prawie zapomniałem, mój syn, Chan, jest mniej więcej w wieku Minho. Mógłbyś nas czasem odwiedzić, aby mogli się spotkać. W przyszłości i tak musieliby ze sobą pracować, a mogliby już się zaprzyjaźnić," powiedział Pan Bang z jasnym uśmiechem.

„Jasne! Zobaczę kiedy mamy wolny termin i odwiedzimy Państwa w Australii," odpowiedział Pan Lee.

Minho stał tam cały czas, ale starsi traktowali go jakby był niewidoczny. Wszystkie decyzje były podejmowane za niego. To go denerwowało, ale nie mógł zmusić się do powiedzenia czegoś. Hyunjin z drugiej strony, nie był znany z bycia cichym, wręcz przeciwnie.

Is it meant to be// Minsung (tłumaczenie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz