Jisung wsiadł na pokład samolotu i mógł wreszcie wziąć głęboki oddech. Uciekał przed Eaglem przez miesiące, nie miał pojęcia jak znalazł go w Korei, ale to był problem na później.
Wyjął swój telefon i napisał najlepszemu przyjacielowi o tym, że wraca do domu po 5 miesiącach podróżowania po Azji. Po tym włączył tryb samolotowy, założył słuchawki i odprężył się. Han zamknął swoje oczy próbując zasnąć, szczególnie, że ostatniej nocy nie było mu to dane, ale było coś, a raczej ktoś, kto był w jego myślach trzymając go przy świadomości.
---
-Kilka miesięcy później-
Minho przygotowywał się do ostatniego egzaminu w tym semestrze. Ostatnio, żył na trzech godzinach snu każdej nocy, OGROMNEJ ilości kofeiny, stresu i lęku. Był wrakiem.
"Gościu, wyglądasz okropnie!" Powiedział jego współlokator.
"Dobrze wiedzieć, że wyglądam tak jak się czuje," powiedział brunet, biorąc głęboki oddech.
"No dalej, wyjdźmy gdzieś wieczorem, uczyłeś się wystarczająco."
"Nie mogę, muszę jechać do domu ojca, wrócił do miasta na weekend," odpowiedział Minho rozciągając swoje raniona podczas odchylania się do tyłu na krześle.
"W porządku, więc wychodzę z chłopakami na drinki. Widzimy się w poniedziałek!"
"Bawcie się dobrze!" Rzucił, kiedy jego współlokator wychodził.
---
Minho stał przed swoim rodzinnym domem, czekając aż pokojówka otworzy drzwi.
"Dobry wieczór, Panie Lee!" Przywitała go.
"Dobry wieczór!" Uśmiechnął się Minho i wszedł do domu.
"Tato!" Zawołał, kiedy nie znalazł go w salonie.
"Pan Lee jest w gabinecie, na górze," poinformowała pokojówka.
"Ah, dziękuję. W takim razie idę tam," odpowiedział i poszedł w docelowe miejsce. Kiedy otworzył drzwi, znalazł ojca siedzącego za dużym biurkiem, zawalonego papierami, piszą coś na komputerze.
"O, jesteś, Minho," powiedział starszy.
"Tak, dobry wieczór!" Rzucił Minho siadając na krześle na przeciw biurka.
"Mówiłeś, że chcesz o czymś porozmawiać," powiedział znowu, po kilku minutach ciszy.
"Ach, tak! Mam nowy projekt i chcę żebyś się nim zajął," odpowiedział, w końcu patrząc na Minho.
"Jaki projekt?"
"Finansujemy ośrodek opieki nad młodzieżą w Australii, Pan Bang też jest w tym projekcie. Chce, abyś się nim zajął, ponieważ wiem, że wykonasz dobrą robotę."
"Czekaj, chcesz, abym poleciał do Australii?" Zapytał niedowierzający Minho.
"Tak, weź kolejny semestr wolny i skup się na projekcie,"
"Ah, syn Sarah też tam jedzie za dwa tygodnie. Z jakiegoś powodu, chce uczyć się w Australii. Możecie wyjechać razem."
"W takim razie, ok."
---
"Hyunjin ty matkojebco!"
"Nie prawda, nie pociągają mnie milfy, ale wracając, czego chcesz?" Powiedział Hyunjin przez telefon.
"Dlaczego nie powiedziałeś mi, że będziesz uczył się w Australii?" Zapytał Minho.
"Ah, nie powiedziałem ci? Cóż, Minhoe, będę studiował w Australii. Zadowolony?" Odpowiedział Hyunjin sarkastycznie.
CZYTASZ
Is it meant to be// Minsung (tłumaczenie)
FanfictionAutorką jest genialna Eklasr5 Lee Minho, syn potężnej oraz bogatej rodziny, spotyka Hana Jisunga, buntowniczego "bad boya", który komponuje i piszę muzykę dla zarobku. To co będzie dalej, dla mnie jest wiadome, dla Ciebie do odkrycia. *Czuje, że t...
