Bar był duży i pełen ludzi. W rogu była scena, na przeciwko rezerwacje dla klientów, gdzie były kanapy dla gości VIP. Reszta była otwarta do tańca. Cały klub był podświetlany w czerwonych ledach, Minho lubił to.
"To na prawdę dobry bar," powiedział Minho.
"Dzięki," powiedział Chan, idąc w ich stronę.
"Hej!" powiedział Minho.
"Hej, fajnie, że jesteś!"
"Yo, Changbin już jest? zapytał Han.
"Będzie za 5 minut. Rozstaw sprzęt na scenie, ja oprowadzę Minho," zarządził Chan.
"Się robi, szefie!" powiedział Han i poszedł w skazanym kierunku, ale przed tym, oczywiście, obejrzał się, aby kolejny raz sprawdzić tyłek Minho. Skórzane spodnie sprawiają, że jego tył wygląda nieziemsko, a fakt, że Minho już bez tego był atrakcyjny nie pomagał.
"Han!" krzyknął Chan, kiedy przyłapał go na spoglądaniu na Minho.
"Co?" zapytał młodszy udając niewinnego.
"IDŹ!"
Minho nie widział wzroku Jisunga, więc był bardzo zdezorientowany, kiedy Chan zaczął się śmiać.
"Z czego się śmiejesz?" spytał brunet.
"Nic, chodź, oprowadzę cię."
---
Felix był sam w domu, bez możliwości, aby zająć czymś myśli, więc znów królował w nich Hyunjin. Kolejny raz chciał płakać, kiedy pomyślał o tym, że nie był w stanie nic mu powiedzieć, że stchórzył, a Hyunjin miał już tego dość i odszedł. Chciał z nim porozmawiać, ale nie był pewien, czy starszy będzie chciał go wysłuchać.
Z tyłu głowy, chciałby zapalić, albo wziąć jakieś tabletki, ale obiecał Jisungowi i sobie samemu, że więcej tego nie zrobi. Więc wziął klucze od auta i wyszedł z domu.
Ty
Hej, wychodzę, raczej nie będzie mnie do jutra. Masz kluczę?
Ji(diabelski bliźniak)
Ta, mam kluczę
Gdzie leziesz?
Ty
Nie wiem, po prostu pojeżdżę po okolicy i zobaczę gdzie skończę. Nie martw się, będzie ok.
Ji(diabelski bliźniak)
W porządku, ale bądź ostrożny, ok?
Po napisaniu do Jisunga, najpierw poszedł po kawę, następnie do parku w okolicy. Usiadł na ławce i pił w ciszy. Po raz pierwszy w życiu, był przerażony, że może kogoś stracić. Felix był przekonany przez te wszystkie lata, że Hyunjin zawszę będzie przy nim. Może to, że brał jego obecność za coś co się nie zmieni, tak bardzo go ranił i łamał serce kolejny i kolejny raz. Felix miał ochotę się uderzyć. To wszystko jego wina.
W akcie desperacji wsiadł znowu do auta. Jechał do akademiku Hyunjina. Postawił wszystko na jedną kartę, straci go na dobre, albo odzyska, był gotowy żyć z dwoma zakończeniami, lub był gotowy, aby tego spróbować.
Nie znał numeru do pokoju Hyunjina, więc musiał zapytać Minho, który nie miał problemu, aby od razu podać go. Po chwili Felix stanął przed drzwiami. Wziął głęboki wdech i zapukał.
---
Jisung i Changbin w końcu pojawili się na scenie, najstarszy z trójki usiał za perkusją, gotowy do grania, Changbin wziął bas, a Han gitarę i mikrofon. Minho zwrócił swoje oczy w jego kierunku. Jisung wyglądał dobrze, lepiej niż zwykle. Był urodzony, aby być na scenie, pomyślał Minho, patrząc na rozświetloną twarz młodszego. Był szczęśliwy.
CZYTASZ
Is it meant to be// Minsung (tłumaczenie)
FanfictionAutorką jest genialna Eklasr5 Lee Minho, syn potężnej oraz bogatej rodziny, spotyka Hana Jisunga, buntowniczego "bad boya", który komponuje i piszę muzykę dla zarobku. To co będzie dalej, dla mnie jest wiadome, dla Ciebie do odkrycia. *Czuje, że t...