*Następnego dnia niedziela rano *
Wstałam o 7:30. Wyszłam do garderoby i wybrałam sobie takie ubranie.
(Bez butów, torebki i okularów)
Zeszłam na dół. Nikogo nie było więc zaczęłam sobie robić śniadanie. Postawiłam na jajecznicę. Kiedy już kończyłam jeść do kuchni przyszedł Tony.
-Hej księżniczko.
-Hej księciu.
-Co tam jesz?
-Jajecznicę. Chcesz też?
-No oczywiście.
-Dobra to czekaj chwile.
Skończyłam swoją porcję i zaczęłam robić dla Ton'ego. Wtedy w kuchni pojawił się Dylan.
-Hej dziewczynko.
-Hej chłopczyku.
-Co robisz?
-Nadanie dla Ton'ego. Chcesz też?
-Nie musisz mówić dwa razy.
Po jego słowach nałożyłam już na talerz jedzenie dla Ton'ego i podałam mu je.
-Dzięki księżniczko.
-Proszę księciu.
Potem zaczęłam robić jajecznicę dla Dylana. Kiedy juz wykładałam na talerz do kuchni wszedł Shane.
-A co tak ładnie pachnie?
-A śniadanie dla Dylana i Ton'ego.
-A to oni zrobią jakieś jedzenie bez spalenia domu?
-Haha. Nie ja im zrobiłam chcesz też?
-No jasne że chce.
Dałam Dylanowi jedzienie i zaczęłam robić kolejną porcję jajecznicy tym razem dla Shane'a.
Wyłożyłam na talerz jajecznicę i podstawiłam Shane'owi pod nos.-O japierdole jakie to zajebiste. Nawet Will takiej jajecznicy nie robi.
Powiedzial to Shane na co się zaśmiałam.
-Ciesze się ze smakuje.
Potem już chcialam się zbierać do pokoju więc przytuliłam po kolei wszystkich braci i poszłam na górę. Poszłam na górę i nudziło mi się bardzo. Pamiętam jak na początku jak tu przyjechałam to bardzo chciałam zacząć ćwiczyć na siłowni bo wcześniej lubiłam ćwiczyć i barzo chciałam zacząć ćwiczyć legularnie ale nie miałam jak.
Bo w moim rodzinnym mieście po pierwsze nie było siłowni a po drugie nawet jakby była to nie miałabym pieniędzy na to żeby wykupić sobie karnet i chodzić.
Jak chciałam już wychodzić na siłownię to przypomniałam sobie ze przecież tezeva się braebrac w coś wygodnego. Już miałam sobie odpuścić wyjście na siłownię bo nie miałam jakiegoś sensownego ubrania ale nagle załączyła mi się lampka w głowie.
CZYTASZ
Zamknięta W Złotej Klatce //rodzina monet//
Novela JuvenilWAŻNE!!! Historia jest wymyślona i jest oparta na książce "Rodzina Monet"