~little elf~

534 12 1
                                    

Pov Emily

Obudziłam się o 9 więc szybko wstałam na równe nogi i podeszłam do szafy. Wziąłam z niej długą bluzkę i krótkie spodenki nie przejmowałam sie tym że nie wyglądam jakoś najlepiej ale była już 9 i chciałam szybo coś zjeść. Uczesałam włosy i byłam gotowa. Popsikałam sie jeszcze swoimi mocnymi perfumami i zeszłam na dół. Miałam tylko nadzieje że nie będzie tam Toma...

Niestety Tom tam był, siedział na kanapie a Bill robił coś do jedzenia. Gdy ich zauważyłam odrazu sie przywitałam.

-Hej -powiedziałam kierując bardziej do Billa ale było to nie wyczuwalne

Tylko Bill mi odpowiedział:

-Hej, robie tosty chcesz?

Od Razu zgodziłam się ponieważ je lubie i nie chciało mi się robić czegoś innego. Dużo przy tym gadaliśmy zdążyliśmy pogadać o największych głupotach. Byliśmy już najlepszymi przyjaciółmi. Może jeszcze troche za wcześnie na takie stwierdzenie ale naprawdę dobrze sie dogadywaliśmy mieliśmy te same poczucie humoru oraz też bardzo lubiliśmy dotyk taki nawet najbliższy ale przyjacielsku. Gdy Bill zrobił tosty usiedliśmy na kanapie przy której siedział już wcześniej Tom i zaczęliśmy oglądać i jeść byłam przytulona do Billa.

-Błagam możecie się ogarnąć bo zaraz zwymiotuje.-powiedział zirytowanym głosem Tom.

-A co zazdrosny?-powiedziałam pewnie

-Pfff o ciebie nigdy-było czuć zawachanie w jego głosie.

Chciałam dokopać chłopakowi i wpadłam an niecyn plan który zrodził sie w mojej głowie natychmiastowo.Chłopak z warkoczykami nawet nie zdązył odwrucić wzroku.

Pocałowałam Billa w policzek. Tom zaciskał szczęke próbując chyba udawać że wszysko gra a w tem czasie Bill zrobił się cały czerwony.

Tom chyba niw wytrzymał tego i poszedł do pokoju mówięc w między czasie.

-Idę stąd jesteście obrzydliwi.

Zaśmiełam się z Billem pod nosem i dokończylismy jedzenie i poszliśmy do swoich pokoi.

Pov Tom

Widziałem dziewczynę która schodzi po schodach miała krótkie spodenki bardzo krótkie gdy tak na nią patrzyłem zorientowałem sie KURWA DLACZEGO ZNÓW MI STANĄŁ powiedziałem w głowie i przybrałem najwygodniejszą pozycje. Słyszałem jak mój braciszek rozmawia na przeróżne tematy z Emily trochę mu zazdrościłem boże chyba coś do niej czuje albo nie już sam nie wiem.Oglądałem telewizje i nagle do mnie na drugi koniec kanapy przysiadł się Bill a zaraz po nim Emily. Przytuliła go...

Wtedy coś poczułem tak jakby coś mi nie dawało spokoju zlekcewarzylem to ale patrzenie jak sie do niego przytula było straszne więc nie mogłem się powstrzymać i się odezwałem.

-Błagam możecie się ogarnąć bo zaraz zwymiotuje.-powiedziałem troche udając że mi nie dobrze ale było to ledwo widzialne

-A co zazdrosny?-kiedy dziewczyna to powiedziała poczulem coś może faktycznie jestem zazdrosny ale nie musiałem trzymać klase i podowiedziałem dziewczynie.

Pffff o ciebie nigdy.-trochę się zawachałem.

Gdy to powiedziałem to dziewczyna pocałowała mojego brata w policzek robiąc mi na złość .Coś we mnie pękło kompletnie nie mogłem zrozumieć co dzieje się z moim ciałem wiec stwierdziłwm ze stąd ide ale nie mogłem nic nie powiedziec ponieważ pomyśleli by że jestem zazdrosny.

-Ide stąd jesteście obrzydliwi.

Słyszałem jak chyba się śmieją ale nie zwracałem na to uwagi. Poszedłem do swojego pokoju i myślałem nad tym co się stało

Pov Emily

Gdy Tom sobie poszedł rozmawiam z Billem który mi powiedział że dziś o 19 jest impreza na skate parku był on tak jakby opuszczony więc nie było żadnego problemu że ktoś się zorientuje był już planowany od jakiegoś czasu więc nie było problemów. Gdy to usłyszałam wstałam i poszłam się szykować wiedziałam że jeszcze dużo czasu ale chciałam sie troche ogarnąć wiec ubrałam się w w bardziej wyjściowe rzeczy i poszłam do łazienki z szczoteczką w ręku z zamiarem umycia zębów.

Gdy otworzyłam drzwi od łazienki zobaczylam Toma... Toma ale bez koszuli.

-Bożeeee naucz się zamykać drzwi.-powiedziałam

-A ty naucz się pukać-powiedział chwile później

Pov Tom

Gdy miałem już myć zęby do łazienki weszła dziewczyna.Nie patrzyła się na mnie po prostu wyszła mówiąc

-Naucz się zamykać drzwi

Nie wiedziałem co mam powiedzieć bo każda dziewczyna z którą byłem zawsze rzucała się na mnie jak oszalała jak widziała mnie bez koszulki ale ona...ona jest wyjątkowa. Odpowiedziałem jej tylko:

-A ty naucz się pukać.

☆☆☆

Byłam już po chwili gotowa,ogarnieta i najedzona ponieważ wcześniej zjedliśmy tylko śniadanie.Przed wyjściem poszłam do Billa ponieważ to w co się wcześniej ubrałam zachlapałam jedząc obiad wiec ruszyłam w strone pokoju Billa żeby mi pomógł coś wybrać.

-Billy!

-Tak kochana

-Przyjdziesz do mnie i pomożesz mi wybarać w co mam się ubrać?

Wtedy gdy to powiedziała poczulam że ktoś za mną stoi był to Tom.

-Ja ci mogę pomóc się przebarć.-powiedział szarmandzko

-Dobra weź zboku.-powiedziałam i znów odwruciłam się w strone Billa czekając na odpowiedź

-Tak jasne.-odpowiedział z uśmiechem na twarzy

Wtedy Tom westchnął.Bill wybrał mi krótką bluzkę i spodnie cargo(mam nadzieje że dobrze napisałam)Bill wybrał mi kilka dodatków i byłam gotowa.Było widać mi moje stringi z spod spodni.Gdy schodziłam z wcześniej wyszykowanym już Billem na dół widziałam 3 chłopaków którzy już stali i na nas czekali . Tom nie mógł odęrwać odemnie oczu po prostu zaniemówił.

-Na co się tak gapisz.-powiedziałam cicho

-Na małego skrzata.-powiedział

Nic już wiecej nie powiedziałam.
-To jak wychodzimy?Wszyscy gotowi?-powiedział Tak-powiedzieliśmy wszyscy na raz

~~~~~~~~~~~~~~~~
Mam nadzieje że sprostałam waszym oczekiwaniom
Przepraszam też za błedy ortograficzne i inne

Buziaki💋


sprawdzone

Night In Sky||Tom KaulitzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz