Night In Sky||Tom Kaulitz

~...will join you...~

Pov Emily

Emily nigdzie nie ma Toma!-Krzyknął czarnowłosy wpadając do mojego pokoju z buta.

Wręcz podskoczyłam i podniosłam się na rękach dalej będąc na łóżku a od razu po mnie zrobił to Tom. Czekaj co Tom? My razem spaliśmy! Po chwili sobie wszystko przypomniałam. Spojrzałam pytająco na czarnowłosego który był lekko zaskoczony.

-O co ci chodzi ty się śpi?!-powiedział zaspany Tom i wtedy zobaczyłam był bez koszulki.

-Wiec o co chodzi Bill?-zapytałam się Billa będąc dalej oszołomiona bo nie pamiętam aby był bez koszulki.

-W sumie to jedna sprawa się już rozwiązała ale jest jeszcze druga.

-Joe do nas miał dziś przyjść wiec szybko się ogarnijcie.

-Już-Powiedziałam wstając i poszłam do łazienki zabierając ze sobą szybko ciuchy i szczotkę do włosów bo musiałam je ogarnąć a Bill wrucił do robienia tego co robił.

Pov Bill

Było już późno za jakiś czas miał do nas przyjść Joe wiec dobrze by było aby się już ogarniali bo pewnie znając ich zapomnieli o tym. Najpierw poszedłem do Toma nie było go w swoim pokoju. Zacząłem panikować w salonie nie i w łazience też nie. Kurwa. Pobiegłem do pokoju Emily.

-Emily nigdzie nie ma Toma!-Byłem przerażony.

Dziewczyna wstałam podpierając się rękoma ale co. Jakiś chłopka obok niej też się podniósł. Po sekundzie zorientowałem się ze to Tom. Tom tylko ze bez koszulki. Boje się że coś robili. Uważam ze byli by najlepszą parą na świecie ale wiem jakie zachowania są normalne u Toma i nie chciał bym żeby on zranił Emily. Miałem też na uwadze że Tom zawsze śpi bez koszulki wiec było to nawet normalne. Nie przejąłem się tym tylko popatrzyłem się na nich pytająco. Dziewczyna chciała cos powiedzieć ale wtedy Tom który nawet nie do końca otworzył oczy odezwał się.

-O co ci chodzi tu się śpi?!-powiedział chłopka tak jak by był zły że przerwałem mu możliwość do przytulania się do Emily.

-Więc o co chodzi Bill?-Zapytałam się mnie dziewczyna.

-W sumie to jedna sprawa się już rozwiązała ale została jeszcze druga.

-Joe do nas miał dziś przyjść więc się ogarniajcie.-powiedziałem i poszedłem do swojego pokoju.

Pov Emily

Rozebrałam się i przebrałam się w ciuchy na dziś to nie było nic wielkiego tylko chciałam po prostu wyglądać trochę bardziej schludniej. Wzięłam w dłoń szczoteczkę i nałożyłam na nią pastę. Zaczęłam myć zęby gdy ktoś nie otworzył drzwi. To był Tom. Gdy nie zobaczył powoli zaczął zamykać drzwi i powiedział że przeprasza. Czekaj co Tom tak miał by zrobić. Wyszłam z łazienki .Popatrzyłam się na Toma szybko.

-Nie no jak chcesz to wejdź bo ja tylko zęby myję.

Chłopak się uśmiechnął i wszedł zamykając za sobą drzwi. podeszłam do umywalki i kontynuowałam mycie zębów. Stałam przy umywalce zerkając na chłopaka w lustrze. Był taki idealny. Nagle zdjął koszulkę. Otworzyłam na chwilę szerzej oczy. Wziął szczoteczkę do ręki.