*Perspektywa Shan'a*
W trakcie 3 dni do żywych wrócili Will i Dylan i teraz tylko czekaliśmy na Tony'ego, Adriena i Hailie.
Siedzieliśmy wszyscy w sali gdy nagle rozbrzmiał w chuj głośny pisk
JA PIERDOLE
NO KURWA
CHYBA JAKIEŚ JAJA
PIZDA WAS CHYBA BOLI
I TO PORZĄDNIE
Serce Tony'ego stanęło
Momętalnie do sali wbiegli lekarze którzy wywalili nas z sali
-Ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole,ja pierdole, ja pierdole, ja pierdole-Łaził i pierdolił Dylan, ja jedyne co mogłem zrobić to siedzieć, siedziałem i patrzyłem się w zamknięte drzwi od sali w której umierał mój blizniak
Nikt oprócz Dylana który chodził i pierdolił się nie odzywał, nikt nie wiedział co powiedzieć...
Po kilku minutach z sali wyszli wszyscy lekarze, nie wyglądali jakby mieli dobre wieści
-Przykro nam...-Zerwałem się z ziemi i rzuciłem się na lekarza
-Nie pierdol tylko go ratuj!-Wykrzyczałem
-Shane...-Odezwał się Vince kładąc rękę na moim barku
-Nie, nie, nie, to nie prawda!-Oczy zalały mi się łzami tak że oprócz plam kolorów nic nie widziałem, słyszałem jakieś glosy ale ich nie rozróżniałem, ktoś mną potrząsał ale nie reagowałem, upadłem na podłogę i już tak siedziałem, nie wiem ile ale na pewno długo
*3 dni puzniej*
Zamkneli mnie w psychiatryku
FAJNIE
Nie dość że Tony nie żyje i moja próba samobójcza nie wyszła to jeszcze teraz muszę tu siedzieć chuj wie ile i chuj wie po chuj więc chuj wszystkim w dupy, zostane kwiatkiem i będę wpierdalał gruz
*Perspektywa Dylana*
JA PIERDOLE
POJEBIE MNIE ZARAZ
Na prawdę może coś więcej się tu odjebać? Bo jeśli tak to ja wysiadam z tego
To jest jakiś jebany cyrk na kółkach
Nie ogarniam co tu się odpierdala
Generalnie to ciało Tony'ego jedzie dziś na sekcję zwłok więc dowiemy się czemu zmarł
Hejka <3333
Sorki że takie krótkie ale chciałam cokolwiek dać

CZYTASZ
Rodzina Monet-Panna (nie)idealna (ZAWIESZONE)
DiversosNie wiem jaki dać opis Historia pojebana