Otworzyłam swoje oczy czując cholerne światło wpadające przez odsłonięte rolety
Cholera czemu ich nie zasłoniłam
Przetarłam je żeby dojrzeć cokolwiek ale ewidentnie nie chciałam tego widzieć
Jeden wielki burdel po wczorajszym spotkaniu
Usiadłam na kanapie a na podłodze leżały dziewczyny
Już pamietam! oglądałyśmy jakiś film i zasnęłyśmy tylko że za mną leżała pewna kobieta...-Długo nad czymś myślisz- usłyszałam szept i lekko się wzdrygnęłam
Czarnowłosa już ogarnięta niosła na tacy wodę i tabletki, zbawienie
Od razu wzięłam jedną z nich i popiłam wodą
-Kacyk męczy Cabello?- zaśmiała się a ja czułam jak moja głową miała zaraz eksplodować-Kiedy wstałaś?- wpatrywałam się w dwa szmaragdy i ostatnio zauważyłam że bardzo to lubię
-Jakieś pół godziny temu, strasznie chrapiecie- zignorowałam komentarz dziewczyny i rozejrzałam się po pokoju
Na stole leżało pare butelek po winie i paczki chipsów a na podłodze spały dwie wtulone w siebie kobiety-Chyba są ze sobą szczęśliwe- smutno się popatrzyłam, nie żeby coś oczywiście życzyłam im szczęścia ale trochę im zazdrościłam
Widziałam jak bardzo są ze soba szczęśliwe i jak bezgranicznie się kochają
Czy ja kiedykolwiek miałam kogoś takiego?-Nawet nie wiesz jak, mają bzika na swoim punkcie- zaśmiała się a ja uszczęśliwiłam się na myśl ze Lauren ma kogoś bliskiego na kim może polegać
-Chcesz zrobić ze mną śniadanie?- zaproponowałam bo w sumie ostatni posiłek Lauren bardzo mi smakował, a nigdy jeszcze nie robiłyśmy jedzenia razem
-Camz-zachichotała a ja nie wiedziałam o co chodzi ale na przezwisko jakim mnie nazwała pojawiło się dziwne uczucie, ale to nie było te uczucie prawda?
-Jesteś cała w mące- tym razem ja, chciałam odjeść i się wytrzeć ale kobieta złapała mnie za biodra tak ze nie miałam możliwości ruchu
Wspominałam już jaka seksowna jest?
Jeździła rękoma po moich biodrach a ja czułam w podbrzuszu przyjemne ciepło i dreszcze na całym cieleLauren pov:
Zbliżyłam się do szyi Camili i zaczęłam składać na niej gorące pocałunki na co westchnęła dając mi do niej większy dostęp
Kurwa jak ja kocham jej głos
Chwila czy ja to powiedziałam?
Miałam na myśli to że jej głos jest seksowny
Zasysałam się na skórze dziewczyny robiąc strużkę językiem az po jej mały dekolt
-Kocham to jak na ciebie działam Cabello- wyprostowałam się a w oczach kobiety mogłam dojrzeć czyste podniecenie, Camila Cabello zżerała mnie wzrokiem
Popatrzyłam na jej całą twarz i się tylko uśmiechnęłam, była cała proszku
przetarłam lekko jej czoło oraz oczy-EJ CO JEST- krzyknęła Cabello kiedy usłyszałyśmy pstryknięcie zdjęcia
-Już wstawione- Ally ostatni raz coś kliknęłam i usiadła przy blacie
-No co, przecież się zgodziłyście tak?- wzruszyła ramionami jakby to było nic i sączyła sok pomarańczowy przez słomkę
Cabello jedynie westchnęła i kontynuowała robienie ciasta na naleśnikiKażdy dzień z naszą gwiazdą leciał mi wyjątkowo szybko a ja czułam się o wiele lepiej, byłam jej to wdzięczna gdyby nie ona to można powiedzieć że mój własny ojciec mógł mnie zakatować, teraz nie mam z nim kontaktu i nie chce mieć
Kobieta właśnie miała spotkanie w studiu i namówiła mnie na wyjście z nią, nie wiem po jakiego chuja się zgadzałam i tak nie będę tam potrzebna ale „Poznasz moją ekipę" „Dogadacie się" Można powiedzieć ze mnie namówiłoPopatrzyłam w po drugiej stronie ulicy gdzie jakaś kobieta robiła nam zdjęcie i szybko przyciągnęłam do siebie Cabello
No co, jeśli mamy być tymi sex przyjaciółmi to musimy się jakoś ujawniać prawda?
Delikatnie musnęłam jej malinowe usta ale ta nie wiedziała co się dzieje i przez chwilę go nie oddawała-Co to było?- napierała rękoma na moją klatkę piersiową i przez to że byłam odrobine wyższa zadzierała głowę do góry patrząc na mnie
-Kochana pani potrzebowała informacji do swojej pracy wiec jej pomogłam- rzuciłam sarkazmem i wskazałam na odjeżdżającą już kobietę, ta tylko coś mruknęła i weszła do budynku
Widziałam że jej się podobało, z resztą mi też
Przetarłam swoje usta i weszłam za kobietą patrząc na jej soczysty tyłek-Lauren poznaj chłopaków, ogarniają mi wszystkie piosenki- przywitałam się z resztą mężczyzn i klapnęłam na kanapie
Camila załatwiała swoje sprawy a ja dokładnie przypatrywałam się jednemu chłopakowi który ewidentnie zbliżał się do dziewczyny
Camila stała przy dokumentach a ten typ podszedł do niej od tyłu i zakrył jej oczy
Wszystkiemu się patrzyłam i nie dowierzałam, jej to się podobało!
Kurwa jebane uczucia
Próbowałam to zignorować i nie patrzeć się na parkę-Ah, od kiedy rozstali się z Shawnem Austin probuje zarwać do Cami- brunet przysiadł się do mnie a ja posłałam mu kpiący uśmiech
On i Camila?
Pff na pewno nie
Camila ma na pewno lepszy gust...
a może i nie? popatrzyłam w stronę gdzie mężczyzna napierał na dziewczynę a ona dała mu buziaka w policzek-I wychodzi mu?- chłopak nic nie powiedział tylko wskazał palcem gdzie para była w bardzo gorącej sytuacji, chłopak miał ręce na tali dziewczyny a ona sama szczerzyła się do niego jak głupia, kurwa kiedy oni to zrobili
Ja pierdole, czy on zjeżdża rękami na jej tyłek?
Wyrwałam się z siedzenia i podbiegłam do Cabello-Hej Camz, może przedstawisz mnie koledze?- podeszłam niebezpiecznie blisko niej i oplotłam jej talie a ta wgapiła się we mnie ze zdziwieniem
-Lauren, to Austin- zjechałam faceta wzrokiem podobnie jak on mnie
Za kogo on się w ogóle uważa?
-Austin właśnie zaprosił mnie na kolację- Camila zrzuciła moją dłoń a ja zmarszczyłam brwi i się zaśmiałam to był zwykły kurdupel który mi nie dorównywał co ona w nim widziała?-Musimy iść Camila- pociągnęłam dziewczynę za nadgarstek i wyciągnęłam na zewnątrz
gdzie od razu poczułyśmy zimny powiew wiatru-Co ty odpierdalasz Lauren?- widziałam że była wściekła ale kurwa on pożerał ją wzrokiem jak zwykły zboczeniec
-Ratuje cię od natrętnego typa- odpowiedziałam pewnie na co kobieta założyła ręce na piersi i prychnęła
-Chyba sobie żartujesz, jeśli myślisz że będę się ciebie słuchać i robić to co mi karzesz to się grubo mylisz Jauregui- wbiła mi paznokieć pomiędzy piersi a ja czułam jak zalewa się we mnie krew, władze nad wszystkimi ewidentnie mam po ojcu
-Mam jebane prawo spotykać się z kim tylko chce i nic ci do tego- zacisnęłam mocniej pieści i odeszłam od kobiety, kurwa boje się samej siebie***
Jeszcze troszkę kochani
CZYTASZ
SEX FRIENDS- camren
Romance-Camila mówiłam ci żebyś tam nie szła, tam jest niebezpiecznie- usłyszałam przez komórkę i od razu się rozłączyłam, rozumiem że się o mnie martwią ale chyba sobie poradzę no nie? -Czy to nasza słynna Camila Cabello przyszła się zabawić?- poczułam od...