„Grzeczna dziewczynka"

1.7K 35 1
                                    

-Wszystko gotowe?- popatrzyłam na blondynkę która otworzyła drzwi
W jednym momencie do mieszkania wleciała setki ludzi

-Kurwa Dinah skąd ty ich wszystkich wytrzasnęłaś- Warkneła z tego co widzę niezadowolona czarnowłosa

-Oj zluzuj swoje spięte dupsko, zabaw się Lern to twoja pora- patrzyłam jak unosi śmiesznie brwi i wskazuje na mnie palcem
Siedziałam spokojnie na kanapie dopóki czarnoskóra nie pociągnęła mnie ze soba na parkiet, dałam im do dyspozycji swój apartament i powiem szczerze ze wyglądał jak klub, nie wiem jak one to zrobiły ale udało im się
Ludzie obijali się od siebie i próbowali dostać do baru, niezadowolona próbowałam dostać się do pewnej osoby
Wyszłam na zewnątrz gdzie było jeszcze zimno ale goście się już rozgrzewali

-Malik, jednego proszę- powiedziałam do znajomego i siadłam na hokerze

-Dawno się nie widzieliśmy, jak tam cała sytuacja, słyszałem że nie było kolorowo- zaśmiał się a ja od razu wlałam w siebie alkohol
Jeśli mam o tym gadać to tylko pod wpływem
Zaczęłam wyżalać się chłopakowi i pic coraz więcej dopóki poczułam na swoich biodrach pewne dłonie
Dobrze wiedziałam do kogo należą, były zimne a uścisk miały mocny

-Cabello, nie uważasz że już ci wystarczy- obejrzałam się i spojrzałam w dwa szmaragdy
Widziałam po Lauren ze również była lekko pijana ale alkohol nie nią tak nie działał

-Lolo napij się ze mną, zapijmy razem te cholerne smutki i skończmy z tym raz na zawsze- szczerzyłam się do niej jak debilka a czarnowłosa ewidentnie miała ze mnie bekę
Zawiesiłam się na karku kobiety a ta posadziła mnie na kanapie

Lauren pov:
Patrzyłam na kubanke która świetnie się bawiła, ja niestety do parkietu potrzebowałam jeszcze z trzech kieliszków, aczkolwiek już we mnie buzowało

-Laureeeeeeeen no chodź- brunetka pociągnęła mnie za rękę tak szybko że nawet nie zdążyłam zareagować, po chwili ułożyła mi ręce na jej biodrach i zaczęła się zgrabnie poruszać do muzyki
Przyjrzałam się jej dokładnie, jest taka idealna włosy latały we wszystkie strony a oczy miała przymknięte, policzki przez alkohol przybrały koloru różowego a ramiączka od sukienki lekko opadały
Złapałam za jedno i zbliżyłam się do twarzy Cabello

-Jesteś tak cholernie seksowna- wysyczałam jej do ucha a ta zagryzła kusząco wargę
Zjechałam rękoma niżej ale po chwili jakiś facet odbił Camile
Ta za to wypięła mi język i zaczęła z nim tańczyć
Kurwa, musiałam się tak powstrzymywać aby mu nie wjebać
Bacznie obserwowałam pare która tańczyła obmacowujac się ze soba, pijąc przy tym kolejne kieliszki wódki
Przysięgam że długo tak nie wytrzymam, patrzyłam jak brunet zaczyna coś szeptać ale Cabello to się nie spodobało i oddaliła się od niego o krok

-Zwykły zbok z ciebie!- wykrzyknęła a język jej się płatał, ten chuj zamiast od niej odjeść ponownie zbliżył się do brunetki i zaczął jeździć rękoma po jej ciele
Od razu wyrwałam spod baru ale Camila była szybsza bo w szybkim tempie dostał mocny cios w policzek

-Kolego, nie pomyliło ci się coś- podeszłam do dwójki a ludzie zaczynali obserwować całą sytuacje
Nienawidzę tego
-Nie to znaczy nie, mam ci to pokazać na własnej skórze?- mój ton brzmiał jeszcze spokojnie ale cała reszta zależała od jego aktualnej reakcji

-Boże wyluzuj, już stąd idę- prychnął i odszedł, dobrze zrobił inaczej moja dłoń również znalazłaby się na jego twarzy tylko z potrójna siłą
Spojrzałam za siebie w celu odnalezieniu gwiazdy której nie było mi dane ujrzeć
Westchnęłam i poszłam szukać Cabello
mówiłam że wolę ją pijaną ale chyba jednak to odwołuje, wole ją kiedy śpi
Tak zdecydowanie kiedy śpi jest spokojna
Popatrzyłam przez szklane drzwi do tarasu
Otworzyłam szerzej oczy niedowierzając w to co widzę
Czy Cabello właśnie się rozbierała z zamiarem wskoczenia do basenu? być może
Czy ledwo co stała na nogach? być może
Kurwa nigdy więcej nie dam jej tyle pić, jest jak małe dziecko!
Nie można jej na moment stracić z oka
Patrzyłam jak brunetka runęła do wody, i od razu ruszyłam za nią, wyrzuciłam na szybko telefon i wzięłam głęboki wdech
Woda była lodowata, nic dziwnego była końcówka zimy
Czułam jak resztki alkoholu ze mnie opadają i złapałam dziewczynę pod talie i wynurzyłyśmy  się z wody

-Kurwa Cabello, drugi raz już ci dupę ratuje- ta tylko uśmiechnęła się podstępnie i dygotała z zimna

-Lubisz ten tyłek Lauren, dlatego go ratujesz- dumnie odpowiedziała i poprowadziła nas do łazienki

Zakluczyłam drzwi i przeniosłam wzrok na brunetkę, kurwa, sukienka opinała jej się na każdym milimetrze ciała przez to że była mokra, włosy leżały lekko na ramionach a oczy miała przymknięte

-Wiesz co, poradziłabym sobie sama- zmieniła zdanie a ja prychnęłam, wracała nasza Cabello

-Jesteś taka uparta, tak bardzo mnie to wkurwia ale zarazem jest tak seksowne- odgarnęłam jej mokre włos z twarzy a ta tylko patrzyła na mnie mrugając

-Pieprz mnie Jauregui- wyszeptała patrząc na mnie z pod długich rzęs
Mój chuj automatycznie zaczął pulsować
Ona jest pijana nie możesz, ja też jestem pijana
Kurwa.

Popchnęłam dziewczynę tak ze stałyśmy we dwie w kabinie prysznicowej, złapałam za ramiączko jej sukienki tak że zsunęła się z jej mokrego i drżącego ciała
Sama przerzuciłam swoją koszulkę przez głowę i po chwili stałyśmy w samej bieliźnie nie czekając włączyłam gorącą wodę a przyjemny strumien skapywać po naszych ciałach  

-Jesteś pijana Cabello nie mogę- zagryzłam wargę gdy brunetka na mnie spojrzała swoim uwodzicielskim wzrokiem

-Też jesteś pijana Lauren, blagam cię chce cie poczuć w sobie- jęknęła i zawisła mi na szyi
Powoli zaczęła ją całować i robić małe malinki
Skubana wie jak mnie ubłagać
-Chce tylko ciebie, Lo nie będę dłużej czekać- wyszeptała mi do ucha a mnie przeszedł przyjemny dreszcz, Ja pierdole co ona ze mną wyprawia
Złapała za mojego kolegę przez mokre bokserki przez co syknęłam a ta podstępnie się uśmiechnęła

-Nie kurwa, nie chce żebyś żałowała- ogarnęły mnie resztki świadomości ale dziewczyna się tym nie przyjęła i kucnęła przede mną
-Camila, kurwa mówię coś- zsunęła moje bokserki i bez żadnego wachania włożyła go całego do buzi, moje ręce automatycznie znalazły się na szklanych ściankach a oddech przyspieszył, czułam jak bawi się nim językiem i obtacza go ustami co było przyjemnym ciepłem

-Teraz będziesz mnie pieprzyć?- kolejny raz spojrzała na mnie z nad długich rzęs obok mojego chuja i powiem że był to w chuj podniecający widok

-Kurwa, Cabello jesteś bardzo niegrzeczną dziewczynką- przyciągnęłam ja do siebie i przyparłam o ścianę
-Nie słuchasz się mnie- syknęłam i rozpiełam z niej stanik który bezwładnie opadł na płytki
Ta cały czas patrzyła się na mnie z namiętnością i pragnieniem

-Ale podoba ci się to nie prawda Lo?- zrobiła krok przez co była centralnie przede mną zjechałam rękoma po jej nagiej tali aż do tyłka w którego dałam mocnego klapsa a brunetka zacisnęła oczy i oblizała usta

-Będziesz grzeczna Cabello?- zagryzłam jej szyje i bawiłam się sutkami kobiety na co cicho jęczała, gorąca woda leciała po nas ciurkiem  przez co łazienka parowała
-Odpowiedz mi- wyszeptałam jej w usta i przygryzłam jej słodką wargę

-Oh, blagam cię- wplątała ręce w moje włosy a ja zeszłam niżej
-Będę twoją grzeczną dziewczynką Lauren, tylko we mnie wejdź- wyjęczała zaciskając moje włosy w garść
Mój kolega stał już na baczność a sama czułam gorące uczucia w podbrzuszu
Jest moją grzeczną dziewczynką
Cabello to powiedziała
Nie czekając uniosłam brunetkę i przypyliłam do ściany, nacelowałam na jej koleżankę i gwałtownie się w nią wbiłam
Camila oplotła moje biodra nogami a jej dłonie dalej były w moich włosach co chwile je ściskając z przyjemności, ja za to wchodziłam w nią sprawnymi ruchami kobieta nawet nie trudziła się z hamowaniem jęków wiedziałyśmy ze za drzwiami była głośna muzyka wiec nie byłoby szans żeby nas usłyszeć
Czułam jaka jest mokra jak bardzo jest gorąca i to wszystko było dla mnie, Camila jebana Cabello przeze mnie

——
Siemka, wyrobiłam się z pisaniem, dziękuje za całą aktywność od was<3

SEX FRIENDS- camrenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz